Elementy sondy Curiosity stały się elementem marsjańskiego krajobrazu, co widać z kosmosu. Sama sonda pracuje dalej na zapasowym komputerze, co oznacza także uruchomienie wcześniej nieaktywnych kamer.
reklama
Czytelnicy Dziennika Internautów wiedzą, że sonda Curiosity miała ostatnio problemy z podstawowym komputerem i przełączyła się na komputer zapasowy, tzw. stronę B. Niezależnie od tych problemów sonda przesłała na ziemię dowody na możliwość istnienia życia na Marsie. Potem pojawiły się doniesienia o dalszych problemach z komputerem.
W chwili obecnej sonda pracuje już pełną parą na zapasowym komputerze. Wszystko wydaje się działać jak należy, a niektóre urządzenia zostały uruchomione po raz pierwszy od lądowania sondy na Marsie.
Jak wyjaśnia NASA, obydwa komputery sondy Curiosity są podłączone do kamer i przyrządów naukowych, dzięki czemu sonda może prowadzić badania niezależnie od używanego w danym momencie komputera.
Inaczej jest z kamerami technicznymi, które służą do nawigacji i omijania przeszkód. Sonda Curiosity posiada 12 takich kamer, z których sześć jest podłączonych tylko do komputera A, a pozostałe sześć tylko do komputera B. Każdy zestaw sześciu kamer obejmuje zestawione w pary kamery nawigacyjne, przednie kamery do omijania przeszkód i tylne kamery do omijania przeszkód.
Zdjęcie poniżej wykonane jest jedną z kamer podłączonych do komputera B. Ta kamera nie była używana od czasu lądowania na Marsie. Teraz działa, a zrobione przy jej pomocy zdjęcie pokazuje koła sondy o średnicy ok. 50 cm. Na kołach widzimy też żłobienia, które tak kształtują ślady sondy, aby operatorzy mogli w nich odczytać kod Morse'a, oceniając dzięki temu odległości i kierunki.
źródło: NASA - Mars Science Laboratory
Powyższe zdjęcie zostało zrobione jeszcze w marcu, natomiast wczoraj NASA pochwaliła się innymi zdjęciami, a właściwie animacją. Przedstawia ona wykonane z orbity zdjęcia spadochronu, który pozwolił sondzie Curiosity bezpiecznie osiąść na powierzchni Marsa.
źródło: NASA - Mars Science Laboratory
Na zdjęciu widzimy zmieniający się kształt spadochronu, natomiast jasny kształt widoczny powyżej to element osłony sondy Curiosity, do której spadochron jest przymocowany linami. Warto przy okazji wspomnieć, że spadochron Curiosity był największym użytym spadochronem w dziejach marsjańskich sond. Jego średnica wynosi ponad 15,5 m.
Powyższa animacja złożona jest ze zdjęć wynonanych od sierpnia 2012 roku do stycznia 2013 roku. Widoczna na animacji zmiana koloru gruntu wynika prawdopodobnie z osiadania wzbitych w górę pyłów.
Spadochron Curiosity może na długo pozostać widocznym śladem ludzkości na Marsie. Warto wiedzieć, że nadal widoczny jest z kosmosu spadochron sondy Viking 1, która została wystrzelona jeszcze w roku 1975. Spadochron mógł utrzymać się na powierzchni dzięki marsjańskim wiatrom, które zmieniają jego kształt, otrzepując go co jakiś czas z marsjańskiego pyłu.
Czytaj także: Na Marsie mogły żyć mikroby, a planeta była szara. NASA ujawnia wyniki badań Curiosity
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|