Szef japońskiej korporacji zapewnił, że jest gotowy do konkurowania z Apple'em na rynku telewizyjnym.
- Prowadzimy obecnie ogromną ilość badań i dokładamy wszelkich możliwych starań, by zrewolucjonizować zestawy telewizyjne - powiedział Howard Stringer, dyrektor generalny Sony, w rozmowie z Wall Street Journal.
Stringer przyznał, że obecnie oddział produkujący telewizory Sony generuje bardzo duże straty. Zapewnił jednak, że podobnie jak Apple, jego korporacja również nie zamierza rezygnować z tego ogromnego rynku w przyszłości. Jego zdaniem Steve Jobs "bez wątpienia" pracował nad zrewolucjonizowaniem telewizora, jednak "przejście na nową firmę telewizji" ma zająć dużo czasu.
- Spędziłem ostatnich pięć lat nad budowaniem platformy, więc mogę konkurować ze Steve'em Jobsem - powiedział Stringer. - Jest skończona i właśnie startuje. Szef Sony nie ujawnił na razie, na czym mają polegać rewelacje jego firmy związane z rynkiem telewizyjnym.
Warto przypomnieć, że na razie wyniki finansowe japońskiego producenta sprzętów elektronicznych nie napawają optymizmem. Analitycy nie mają wątpliwości, że cały obecny rok fiskalny Sony zakończy z dużymi stratami. Na początku października rzecznik prasowy firmy przyznał, że nie ma żadnych powodów do optymizmu w związku z końcówką 2011 roku.
Polecamy:
Praca w IT
|
Tanie loty
|
Bukmacherzy
|
Multilac Baby
|
REMÉ kolagen do picia
Wirtualne biura w Warszawie
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.