Sony Ericsson opublikował wyniki finansowe za trzeci kwartał 2011 roku. Do sytuacji sprzed roku jeszcze trochę brakuje, widać jednak, że sytuacja w firmie ulega poprawie. W okresie od lipca do września br. spółka sprzedała 9,5 mln telefonów komórkowych, o 8,7 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Jednocześnie jednak kwartał do kwartału zaobserwować mogliśmy znaczący wzrost - 25,0 proc.

Czytaj także: Sony Ericsson: Windows Phone nie jest tak dobry, jak Android

Producent tłumaczy, że wciąż spada sprzedaż zwykłych telefonów komórkowych, dynamicznie rośnie jednak smartfonów. To sprawia, że zwiększeniu uległa także średnia cena sprzedanego urządzenia - wyniosła ona 166 euro wobec 156 euro kwartał wcześniej oraz 154 euro rok wcześniej. Za 80 proc. sprzedaży odpowiadają smartfony z serii Xperia z systemem operacyjnym Android.

Przychody wyniosły 1,59 mld euro, czyli o 1,1 proc. mniej niż w trzecim kwartale roku 2010. Firmie udało się osiągnąć zysk operacyjny w wysokości 38 mln euro, o 39,7 proc. niższy niż rok temu. Jest to jednak wynik znacznie lepszy niż osiągnięty w drugim kwartale br., gdy Sony Ericsson zanotował 37 mln euro straty. Wynik netto firmy okazał się zerowy, podczas gdy poprzedni kwartał zakończony został 50 mln euro pod kreską. Rok temu Sony Ericsson zarobił na czysto 49 mln euro.

Trudno powiedzieć, jaki wpływ te pozytywne dane będą miały na dalsze losy spółki - Sony sugeruje możliwość wykupienia udziałów szwedzkiej firmy. Ma to być sposób na stworzenie zintegrowanego ekosystemu urządzeń mobilnych.

Czytaj więcej: Sony chce wykupić udziały Ericssona w mobilnym oddziale

Czytaj także: Inwestorzy obawiają się powrotu Sony do smartfonów