Social shopping coraz mocniej daje o sobie znać na polskim rynku – transmisje na żywo najpopularniejszych sprzedawców ogląda w Polsce nawet kilka tysięcy osób równocześnie, co czwarty Polak przynajmniej raz w życiu dokonał zakupów podczas live streamingu w social mediach, a blisko połowa (48 proc.) internautów kupuje poprzez kontakt ze sprzedawcą na Messengerze czy mailowo. W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie konsumentów zakupami w mediach społecznościowych, pojawiają się na rynku rozwiązania, które mają zwiększać poziom pozytywnych doświadczeń zakupowych.
reklama
Niekwestionowanym liderem live commerce są Chiny, w których aż 617 mln użytkowników robi zakupy podczas transmisji na żywo. W Polsce trend live shoppingu zaczął się rozwijać w pandemii i cały czas rośnie. Do tej pory największy udział w takich zakupach mają Facebook (88 proc.), YouTube (34 proc.) i Instagram (27 proc.), choć oczywiście istnieją (mało popularne w naszym kraju) aplikacje do tworzenia tego typu contentu.
Zaczęto zauważać, że dopracowania wymaga mechanika zakupów podczas transmisji. Stąd pojawił się na polskim rynku podmiot Kupuje.live – platforma do sprzedaży na żywo w transmisjach, która mocno stawia na automatyzację. Daje ona sprzedawcom możliwość szybkiego konwertowania chęci zakupu na zamówienia oraz technologię do zarządzania nimi. Kupujący z kolei mogą korzystać z szybkich płatności i zakupu u zweryfikowanych sprzedawców. Dlaczego tego typu narzędzia powstają i mają szansę się przyjąć?
Tradycyjne media społecznościowe, takie jak Facebook czy Instagram, umożliwiają przeprowadzanie transmisji na żywo, ale nie są w pełni przystosowane do potrzeb sprzedawców i klientów. Automatyzacja niektórych procesów i posiadanie wszystkich przydatnych funkcji w jednym miejscu, to dla sprzedawców otwarta droga do skalowania biznesu.
Od co najmniej 2-3 lat zakupów poprzez social media dokonuje 39 proc. Polaków, a w przypadku większości badanych (56 proc.) średnie, miesięczne wydatki na tego typu zakupy sięgają 50–200 zł. Spore zainteresowanie social commerce wśród konsumentów powoduje, że coraz więcej marek dostrzega potencjał tego kanału sprzedażowego.
Na polskim rynku w social commerce wszedł już operator płatności Tpay, który we współpracy z KODA Bots opracował i wdrożył pierwsze w Polsce rozwiązanie chatbotowe umożliwiające dokonywanie bezpiecznych płatności BLIKIEM w komunikatorach społecznościowych. Pierwszymi partnerami, które już oferują tę formę zakupów, są Myszojeleń oraz Kubota.
Mamy naturalną potrzebę porozmawiania ze sobą, dotyczy to także zakupów. Zarówno rozwiązania chatbotowe, takie jak te wdrożone przez nas u Kuboty i Myszojelenia, czy też live streamingi, które są w Polsce coraz popularniejsze, sprawiają, że handel w social mediach nabiera ludzkiego charakteru, a wirtualne showroomy stają się – w dobrym tego słowa znaczeniu – targowiskami 2.0.
Autor: Krystian Drzewicki, Key Account Manager w Tpay, operatora płatności online
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Przed konsumentami zakupowe szaleństwo. Jak obronić się w nim przed oszustami?
|
|
|
|
|
|