Usunięte konta zostały założone przez Raposo Fernandes Associados (RFA), lokalną grupą marketingową powiązaną z prawicowym kandydatem na prezydenta Jaira Bolsonaro. Co ciekawe, obaj kandydaci skarżą się na polityczny trolling, mogący wpłynąć na wyniki głosowania.

Dariusz Woźniak, inżynier techniczny Bitdefender z firmy Marken zauważa, że nie tylko Facebook został zaatakowany. Podobne działania widoczne są w aplikacji WhatsApp, która jest kanałem pozyskiwania informacji,  w tym tych politycznych. Dodaje, że rozpowszechnianie dezinformacji wyborczej stało się poważnym problemem dla sieci społecznościowych. Jest to coraz popularniejsza taktyka wykorzystywana celem wpływania na opinię publiczną i wyniki wyborów. Dlatego social media powinny wziąć na siebie odpowiedzialność za takie praktyki i skutecznie im przeciwdziałać. 

"Prowadzimy stały monitoring i w przypadku pojawienia się podejrzanych zachowań, natychmiast je blokujemy” - czytamy w oficjalnym oświadczeniu Monici Guise, Menedżer ds. Polityki Bezpieczeństwa Facebooka w Brazylii.

Victoria Grand, Główny Menedżer ds. Polityki Bezpieczeństwa Facebooka stwierdziła natomiast, że wybory prezydenckie w Brazylii to krytyczny moment dla tego kraju, dlatego wysiłki FB są skoncentrowane na zapewnieniu neutralności politycznej sieci społecznościowych. 

Źródło: Bitdefender