Naukowcy z Uniwersytetu Nowojorskiego dowiedli, że luka w zabezpieczeniach Skype'a pozwala m.in. na śledzenie lokalizacji użytkowników.
reklama
W ramach badania zaproszono do połączeń wideo 10 tysięcy losowo wybranych użytkowników Skype'a. Jak się okazuje, nawet gdy odrzucali połączenia, wciąż można było ustalić ich adres IP.
Posiadając adres IP, hakerzy mogą poznać wiele informacji na temat swojej potencjalnej ofiary. Zdaniem naukowców da się w ten sposób ustalić, z kim internauci czatują, co pobierają z sieci, a także ich lokalizację (niezbyt dokładną). Według Forbesa tego typu luka może ułatwić przestępcom namierzenie liderów dużych korporacji, polityków czy gwiazd.
- Nawet nastolatek interesujący się zabezpieczeniami mógłby to bez problemu wykorzystać - powiedział Keith Ross, jeden z twórców badania, gazecie New York Times. - Ujawniona przez nas luka ma realny wpływ na bezpieczeństwo setek milionów ludzi z całego świata, którzy wykorzystują VoIP lub usługi P2P.
Zespół Skype'a poinformował, że zajmie się problemem i udostępni poprawkę w najbliższym możliwym terminie. Warto przypomnieć, że od połowy listopada użytkownicy Skype'a mogą sami inicjować wideorozmowy ze znajomymi na Facebooku. Funkcja ta została dodana do Skype 5.4 Beta dla Mac OS X oraz Skype 5.7 Beta dla Windowsa.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|