Na początku września doszło do zawarcia umowy, na mocy której Silver Lake Partners kupił od eBay Inc. 65 procent udziałów w Skype za 1,9 miliarda dolarów. Twórcy komunikatora - Niklas Zennström oraz Janus Friis - postanowili zaskarżyć ówczesnego właściciela Skype o naruszenie ich praw autorskich, za co domagali się 75 milionów dolarów dziennie tytułem odszkodowania.

Negocjacje pomiędzy stronami trwały do końca zeszłego tygodnia. Skype poinformował, że udało się dość do porozumienia. Zennström oraz Friis zasiądą w radzie nadzorczej spółki zarządzającej komunikatorem, otrzymają także 14 procent udziałów. Z komunikatu Skype wynika także, że zasilą oni nową firmę znaczącą kwotą pieniędzy. Silver Lake Partners zadowolić się będą musieli 56 procentami. Pozostałe 30 procent pozostanie w rękach eBay.

Uregulowana została także sprawa wykorzystywania oprogramowania przez Skype. Wszelkie prawa autorskie do użytkowanej obecnie technologii, należące uprzednio do Joltid, przeniesione zostaną na właściciela Skype.

John Donahoe, dyrektor generalny eBay Inc., powiedział, że Skype skorzysta na zyskaniu nowych właścicieli. Podkreślił, że eBay, zachowując blisko 1/3 udziałów w komunikatorze, także zyska na wzroście jego popularności i przychodów. Jednocześnie jednak jego firma zamierza skupić się na rynkach aukcji oraz płatności.

Wartość transakcji nie uległa zmianie, jej finalizacja spodziewana jest do końca 2009 roku.