Specjalnie zmodyfikowane urządzenia mają być przeznaczone dla wojskowych, którzy nie mogą wnosić do swoich kampusów urządzeń z kamerami - poinformował serwis Jakarta Globe.
Na stronach singapurskiego operatora M1 znaleźć można już ofertę smartfona iPhone 4S, który nie posiada wbudowanej kamery. Urządzenie prawdopodobnie nie jest jednak wspierane przez firmę Apple.
64-gigabajtowy model można kupić za nieco ponad 900 dolarów z dwuletnią umową. Warto jednak zauważyć, że smartfon bez kamery jest jeszcze droższy, niż ten wyposażony w 8-megapikselowy układ. Operator tłumaczy, że jest to związane z kosztem usunięcia aparatu.
Użytkownicy, którzy zdecydują się na zakup zmodyfikowanego telefonu, nie mogą liczyć również na gwarancję. Apple zwykle oferuje 1 rok wsparcia tego typu, co niedawno spotkało się z krytyką włoskiego organu antymonopolowego. Kalifornijski gigant musiał zapłacić 900 tys. euro kary za pobieranie opłat związanych z gwarancją, którą już wcześniej gwarantować miały przepisy.
Prawdopodobnie modyfikacje będą musiały dotknąć również samego oprogramowania, które znajdziemy na smartfonie iPhone 4S. Użytkownicy z Singapuru nie mogą też pozbywać się kamer na własną rękę, gdyż aby wykorzystywać je w placówkach wojskowych, niezbędne jest okazanie odpowiedniego certyfikatu.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|