Mimo wciąż niepewnej sytuacji gospodarczej na świecie, Samsung Electronics opublikował dobre wyniki finansowe zarówno za ostatni kwartał, jak i za cały 2010 rok. Szczególnie cieszyć może inwestorów 65-procentowy wzrost zysku netto. Jednak to nie tablety Galaxy Tab ciągną sprzedaż w górę.
Koreańska firma opublikowała wyniki finansowe za czwarty kwartał 2010 roku oraz za cały ubiegły rok. W okresie październik-listopad Samsung Electronics (SE) zanotował przychody w wysokości 41,87 trylionów wonów, co oznacza 7-procentowy wzrost rok do roku. Zysk netto w tym okresie wyniósł 3,42 trylionów wonów, czyli o 13 procent więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
W całym zeszłym roku firma osiągnęła 154,63 trylionów wonów przychodów, 13 procent więcej niż rok temu. Z kolei zysk netto wyniósł rekordowe 16,15 trylionów wonów - w tym wypadku mamy do czynienia ze wzrostem aż o 65 procent w ciągu dwunastu miesięcy.
Samsung podkreśla, że jego dobre wyniki finansowe w czwartym kwartale to przede wszystkim zasługa pamięci półprzewodnikowych oraz wysokiej sprzedaży smartfonów. W komunikacie podkreślono jednak, że obniżeniu uległy marże, co było wynikiem spadających cen pamięci i ekranów LCD, a także rosnącej konkurencji na rynku telewizorów.
- Pomimo trudnych warunków biznesowych, w tym zmniejszonego popytu na urządzenia IT spowodowanego przez wyhamowanie gospodarki, w 2010 roku uzyskaliśmy rekordowe wyniki zarówno pod względem sprzedaży, jak i zysku operacyjnego – powiedział Robert Yi, wiceprezes i dyrektor Samsung Electronics Investor Relations Team.
Koreański producent spodziewa się wolniejszego wzrostu sprzedaży w pierwszej połowie roku i przyspieszenia w drugiej. Silniejsza ma być konkurencja na rynkach, na których Samsung działa. Spaść powinny także ceny głównych komponentów. Nakłady inwestycyjne mają wynieść 23 tryliony wonów, wobec 21,6 trylionów w roku ubiegłym. Firma zamierza poprawić swoją konkurencyjność poprzez obniżenie wydatków marketingowych oraz zwiększenie podaży luksusowych smartfonów i tabletów.
Firma przyznała jednak, że póki co sprzedaż Galaxy Taba nie idzie tak dobrze, jak początkowo to sobie wyobrażano. Do sprzedawców wysłano, co prawda, około dwóch milionów urządzeń, jednak liczba końcowych nabywców była - według słów wiceprezesa Lee Young-hee - "bardzo mała". Bliższych informacji jednak nie podano.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|