Zachowania klientów w internecie są bardzo dokładnie mierzone i analizowane, lecz dyrektorzy sprzedaży dużych sieci coraz częściej zastanawiają się, co robią ich klienci w sklepach stacjonarnych. Istnieją rozwiązania, które mogą im dostarczyć brakujących danych.
reklama
Badania zachowań konsumentów w internecie są już standardem od wielu lat. Badanie zachowań klientów w sklepach stacjonarnych to zupełnie inna sprawa. Aby stale pozyskiwać dane nie wystarczy czujne oko sprzedawcy, czy ankieta przeprowadzana raz na jakiś czas. Systematyczne zbieranie informacji i ich procesowanie oraz analizowanie wymaga zaawansowanych technologii w postaci kamer z oprogramowaniem identyfikującym osoby lub beaconów, które powiązane są z naszymi telefonami.
Kamery rozpoznające płeć i wiek dają spore możliwości, jednak nie są powszechnie akceptowane. Mieliśmy już do czynienia z protestami klientów, którzy nie życzą sobie takiego śledzenia i nagrywania w sklepach. Tajemnicą poliszynela jest również to, że galerie handlowe posiadające nowoczesny monitoring cyfrowy na parkingach analizują poprzez tablice rejestracyjne samochodów częstotliwość, godziny i dni zakupów klientów z określonych lokalizacji. Monitoring dodatkowo wykorzystywany jest często do identyfikowania skradzionych samochodów.
Beacony, z którymi przez ostatnie kilka lat wiele firm wiązało wielkie nadzieje, nadal nie upowszechniły się mimo obniżających się kosztów technologii, urządzeń i oprogramowania. Trudności z beaconami są co najmniej dwie - potrzebna jest dedykowana aplikacja zainstalowana na telefonach użytkowników oraz telefon klienta w czasie wizyty w sklepie musi mieć włączoną aplikację, włączony bluetooth, a także klient musi wyrazić zgodę na połączenie z beaconem.
Omnichannel umożliwia “śledzenie” preferencji i zachowań zakupowych klientów nie tylko w internecie, ale również w sklepach stacjonarnych. Informacje zbierane na wspólnej karcie lojalnościowej, łączącej dane z internetu i sklepów stacjonarnych dają pełen obraz kontaktu z klientem. Nie chodzi tylko o to, co kupuje offline, a co online i kiedy, ale także o to, jak zgłasza reklamację, czy reaguje na promocje w sklepie stacjonarnym lub w internecie oraz kiedy i jakimi kanałami kontaktuje się z infolinią. Wymaga jednak zaangażowania klienta, by założył odpowiednią kartę lojalnościową i posługiwał się nią podczas procesu zakupowego.
Źródło: Lizard Media
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|