Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Kolejne kraje borykają się z awarią w firmie Research In Motion. Nie wróży to dobrze jej sprzedaży, która i tak tempem odstaje od konkurentów.

robot sprzątający

reklama


Ten tydzień dla Research In Motion zdecydowanie nie jest udany. Klienci firmy w poniedziałek skarżyli się na bardzo duże problemy z korzystaniem z usług, dotyczyło to przede wszystkim Europy, Bliskiego Wschodu, Afryki oraz Indii. Po niespełna dobie RIM poinformowało o przywróceniu funkcjonalności. Okazuje się jednak, że nie na długo.

Czytaj więcej: Problemy z dostępnością usług BlackBerry

W dotkniętych w poniedziałek regionach nadal występują problemy, dodatkowo pojawiły się one także w Chinach, Argentynie oraz Brazylii - informuje Reuters. Dla RIM to poważny problem - cierpi bowiem na tym reputacja firmy, długo chwalonej za niezawodność usług i ich bezpieczeństwo. Teraz ten obraz staje pod dużym znakiem zapytania. Wcześniej awarie także się zdarzały, jednak nigdy nie miały one tak rozległego charakteru.

Kanadyjska firma jest od kilku miesięcy bacznie obserwowana przez inwestorów, głównie z powodu swoich nie najlepszych wyników finansowych, a także niskiego tempa wzrostu sprzedaży, pozostającego daleko w tyle za Apple'em czy urządzeniami z systemem operacyjnym Android. Rosną obawy, czy firma będzie w stanie sobie poradzić z coraz silniejszą konkurencją, której produkty sprzedają się zdecydowanie lepiej.

Czytaj także: Vodafone przejmie Research In Motion?

Z drugiej strony pamiętać należy, że Research In Motion koncentruje się na innej grupie odbiorców docelowych - są nimi bowiem przede wszystkim przedsiębiorcy, a nie zwykli konsumenci. Obecna sytuacja każe jednak zadać pytanie, czy kierunek ten jest słuszny. Zwłaszcza, że firmy także nie są zbyt skore do wydawania pieniędzy.

Z komunikatów firmy wynika, że systemy zapasowe nie zadziałały tak, jak powinny, co sprawiło, że powstały ogromne zaległości w przekazywaniu danych. Zadania tego nie przejęły zapasowe serwery, co może być powodem rozszerzania się zasięgu awarii. Dla 70 milionów klientów na całym świecie jest to nie lada problem. Zwłaszcza, że firma w ostatnim czasie wielką wagę przyłożyła do wzrostu w krajach rozwijających się, gdzie właśnie teraz awarie przede wszystkim występują.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *