Research In Motion przyznało na Twitterze, że użytkownicy z Europy, Środkowego Wschodu oraz Afryki mogą mieć problemy z dostępem do popularnych usług sieciowych firmy. Kanadyjski producent wciąż bada problem.

Czytaj także: Vodafone przejmie Research In Motion?

Operator T-Mobile UK zapewnił, że problem nie leży po jego stronie: Są trudności z dostępem do usług BlackBerry. RIM obecnie bada sprawę. Również Batelco dostarczające rozwiązania dla Bahrajnu odcięło się od wydarzenia: Proszę zauważyć, że problemy z usługami dotyczą wszystkich użytkowników z Bahrajnu i zajmują się tym już dostawcy z Kanady. Ostatecznie także Vodafone skierowało niechęć użytkowników na producenta smartfonów: To wpadka BlackBerry, to po stronie RIM.

Użytkownicy smartfonów BlackBerry nie mogą korzystać m.in. z popularnego komunikatora BBM, co jest kluczowym zastosowaniem urządzenia dla wielu nastolatków. Z pomocą BBM mogą oni wygodnie komunikować się ze znajomymi, bez konieczności wydawania pieniędzy na SMS-y.

- A więc nie mam e-maila, Twittera i BBM na moim BlackBerry - napisała Amanda na Twitterze, korzystająca z urządzenia od RIM. Niektórym użytkownikom brak sieciowych usług ułatwiających komunikację przeszkadza jeszcze bardziej. Mógłbym sobie równie dobrze uciąć jedną z rąk - napisał na Twitterze jeden z internautów.

Warto przypomnieć, że komunikator BlackBerry Messenger był również chętnie wykorzystywany podczas niedawnych zamieszek w Londynie. Choć wiadomości przesyłane przez użytkowników są zwykle szyfrowane, dzięki współpracy z RIM policja miała wgląd również w tego typu rozmowy.

Czytaj także: Spekulacje pompują kurs Research In Motion