Porozumienie dotyczące ochrony danych związanych z wykorzystaniem technologii RFID zostało podpisane przedwczoraj przez Komisję Europejską, przedstawicieli przemysłu, społeczeństwa obywatelskiego, ENISA (Europejskiej Agencji ds. Bezpieczeństwa Sieci i Informacji) oraz organizacji stojących na straży ochrony danych i prywatności w Europie. Wytyczne mają pozwolić na rozwiązanie problemów wynikających ze stosowania etykiet RFID, zanim będą one używane na masową skalę.
reklama
Etykiety RFID można znaleźć w wielu przedmiotach: poczynając od biletów autobusowych po karty, którymi płaci się za wjazd na autostradę. Te urządzenia mikroelektroniczne mogą automatycznie przetwarzać dane zawarte na etykietach RFID po zbliżeniu do czytników, które je aktywują, odbierają ich sygnał radiowy i wymieniają z nimi dane.
Stosowanie etykiet RFID staje się coraz powszechniejsze (ponad 1 mld w Europie w 2011 r.). Wraz z ich popularnością rosną obawy dotyczące ochrony prywatności. Wśród zagrożeń można wymienić niebezpieczeństwo uzyskania przez osobę trzecią dostępu do naszych danych osobowych (np. dotyczących naszego miejsca przebywania).
Przykładowo: wielu kierowców uiszcza elektronicznie opłaty za korzystanie z dróg, lotnisk czy parkingów w oparciu o dane gromadzone za pośrednictwem etykiet RFID umieszczonych na przednich szybach ich samochodów. Jeżeli nie zostaną podjęte działania zapobiegawcze, czytniki RFID umieszczone w miejscach innych, niż te wyżej wymienione, mogłyby spowodować niezamierzone ujawnienie danych osobowych, ujawniając usytuowanie samochodu. Wiele szpitali wykorzystuje etykiety RFID do prowadzenia wykazów pacjentów i ich identyfikacji. Technologia ta może przyczynić się do podniesienia jakości usług opieki zdrowotnej, nie należy jednak zapominać w tym kontekście również o kwestii ochrony prywatności i bezpieczeństwa danych.
Podpisana wczoraj umowa nosi tytuł "Ramy oceny skutków w zakresie ochrony danych i prywatności w zastosowaniach RFID". Stwierdzono w niej m.in. że w przypadku nabycia produktów wyposażonych w etykiety RFID powinny być one automatycznie, natychmiastowo i bezpłatnie wyłączane, chyba że konsument wyraźnie wyrazi życzenie, by etykieta pozostała aktywna.
Zgodnie z umową przedsiębiorstwa dokonają całościowej oceny zagrożeń prywatności i podejmą środki w celu zapobieżenia zidentyfikowanym zagrożeniom, zanim nowy rodzaj zastosowania etykiety zostanie wprowadzony do obrotu. Ma się to odbyć z uwzględnieniem potencjalnego wpływu na prywatność powiązań pomiędzy gromadzonymi i przekazywanymi danymi a innymi rodzajami danych. Jest to szczególnie ważne w przypadku wrażliwych danych osobowych, takich jak dane biometryczne, dane dotyczące zdrowia czy tożsamości.
Ramy oceny skutków w zakresie ochrony danych i prywatności ustanawiają po raz pierwszy na terenie Europy jasną metodykę przeprowadzania oceny etykiet RFID i łagodzenia zagrożeń dotyczących prywatności z nimi związanych. Dokument pozwoli przedsiębiorstwom uzyskać prawną pewność, że ich zastosowania etykiet RFID są zgodne z europejskim prawodawstwem z zakresu prywatności. Ma on jednocześnie zapewnić lepszą ochronę europejskim obywatelom i konsumentom.
Przewiduje się, że w 2011 r. zostanie sprzedanych 2,8 mld etykiet RFID, z czego około jedna trzecia w Europie. Jednak według szacunków sektora do 2020 r. może zostać przyłączonych nawet 50 mld elektronicznych urządzeń.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|