Jako główne argumenty przemawiające za wyłączeniem analogowego nadawania telewizyjnego „Memorandum” wymienia: potencjał inwestycyjny związany z dywidendą cyfrową, bezpieczeństwo, innowacyjność technologiczną, a także lepszą jakość cyfrowego obrazu i dźwięku. Wiąże się to również z możliwością zapewnienia tzw. kanału zwrotnego, który umożliwia widzowi interakcję w podobny sposób, jak ma to miejsce w internecie.

Prognozy wskazują, że liczba gospodarstw domowych z dostępem do naziemnej telewizji cyfrowej przekroczy liczbę gospodarstw korzystających z internetu, co stwarza szansę eliminacji zagrożenia wykluczeniem cyfrowym na terenach o niskim nasyceniu siecią szerokopasmową.

To, że przez ostatnie 5 lat w dziedzinie naziemnej cyfryzacji dokonał się tak niewielki postęp, jest zdaniem PTI spowodowane brakiem aktywności strony rządowej.

Obecny spór kompetencyjny między KRRiT i UKE przybrał znacznie łagodniejsze formy. Konflikt między nadawcami prywatnymi, a telewizją publiczną o sloty w MUX1 wydaje się rozstrzygnięty.

Większy nacisk powinien zostać położony na działania w sferze społecznej, do czego „Memorandum” odnosi się do dość skrótowo (ewentualne wsparcie finansowe zakupu set-top-boxów przez najuboższych). W wielu zaawansowanych w procesie cyfryzacji krajach kampania wyjaśniająca istotę konwersji oraz dotowanie dekoderów uznawane są za decydujące o powodzeniu całego przedsięwzięcia.

Polskie Towarzystwo Informatyczne ostrzega, że jeśli odpowiednie działania nie zostaną w miarę szybko podjęte, ustalony na 2015 r. termin switch-offu nie będzie mógł zostać dotrzymany i konieczne będzie przesunięcie go po raz trzeci.