Według statystyk, prawie 15 % kobiet co miesiąc cierpi przez ok. 3 dni z powodu silnych bólów menstruacyjnych. W sumie, przez rok wynosi to 30 dni opuszczonych w szkole lub w pracy oraz wyłączenie z życia prywatnego, towarzyskiego czy uczuciowego. Ból podczas okresu jest zjawiskiem naturalnym i w większości przypadków nie musi oznaczać niedyspozycji do wykonywania swoich obowiązków.
Wszystkie nieprzyjemne dolegliwości związane z miesiączkowaniem (ból, obniżenie nastroju) mają charakter subiektywny i zależą od wielu czynników, np. od wieku, wytrzymałości na ból, wrażliwości a nawet światopoglądu czy środowiska kulturowego. U każdej osoby ten sam poziom bólu może być inaczej odczuwany i inaczej zapamiętany, bowiem uczymy się powiązać ból z określonymi wydarzeniami w całkowicie różnych warunkach i momentach życiowych. Cierpienie wywołane bólem powoduje, że myślimy tylko o sobie i o tym co nam dolega, dlatego nie potrafimy skupić się na pracy czy innych czynnościach. W związku z tym, nasze doznania, myśli i wrażenia koncentrują się wokół bólu.
Mówić czy przemilczeć ból?
Kobiety wstydząc się okoliczności towarzyszących bólowi często ukrywają ten fakt przed rodziną, partnerem lub znajomymi. Psychologowie twierdzą, że nie mówimy o bólu, gdy chcemy uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji, np. nie chcemy być odbierani jako osoby marudne albo nie chcemy czyjegoś współczucia lub obawiamy się niezrozumienia oraz braku empatii.
Nie mówimy o bólu także wtedy, gdy nasz rozmówca nie jest osobą zaufaną oraz gdy chcemy wciąż być spostrzegani jako osoby silne, nieokazujące słabości i niezastąpione, co świadczy o naszej niezawodności, kompetencjach oraz poprawnie odgrywanych rolach społecznych.
Czy wobec tego warto rozmawiać o bólu z osobami, które nie są specjalistami w tej dziedzinie, aby nam pomogły?
Psychologowie twierdzą, że ukrywanie i przemilczenie bólu jest niekorzystne dla naszego zdrowia i psychiki, ponieważ wiąże się z narastającym niepokojem i jednocześnie bólem. Ukrywając ból nie dajemy możliwości, by otrzymać pomoc lub dobre rady. Milcząc nie oczyszczamy organizmu ze złych emocji, niezbędnych dla zdrowia i równowagi wewnętrznej.
Psycholog radzi, by nie tłumić bólu w sobie.
Kiedy nachodzi ból, nie próbuj odizolować się od otoczenia. Niemal każdy ból jesteśmy w stanie kontrolować. Zamiast skupiać się na bólu i na tym co się z nami dzieje, lepiej skoncentrować się na jakichś przyjemnościach, np. spotkać się z bliskimi, posłuchać ulubionej muzyki, włączyć ulubiony serial - to spowoduje, że przeniesiemy uwagę z bólu na to co nas absorbuje i może o nim zapomnimy .
Aktywność
Spacer, taniec czy proste ćwiczenia to najlepsze lekarstwo na skurcze brzucha. Wiele kobiet potwierdza, że ruch podczas okresu przynosi im ulgę, natomiast bezczynność nasila dolegliwości.
Nerwy i stres = większy ból
Ból wywołuje stres. Stres wywołuje ból. Jak zatem poradzić sobie z tym, by ból nie powodował stresu i odwrotnie. Zanim zwalczymy ból warto się odstresować, czyli zając się czymś co nas uspokaja i sprawia przyjemność. Dodatkowo zaaplikujmy tabletkę rozkurczową. Po zastosowaniu tych i powyższych zaleceń będziemy spokojniejsze a ból minie.
Samopoczucie
Ból wpływa negatywnie na nasze samopoczucie. Poprzez comiesięczne bóle menstruacyjne jesteśmy zdenerwowane i negatywnie nastawione do otoczenia. Jednak świat nam nie pomoże jak będziemy go odbierać jako wroga i się od niego izolować. Najgorsze jest przeżywanie bólów menstrualnych w atmosferze choroby i cierpienia, ponieważ zawsze będziemy tak przeżywać każdy ból i stres.
Artykuł poleca Gabinet Psychologiczno-Psychoterapeutyczny - Katarzyna Domańska
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Szansa na złagodzenie prawa autorskiego? Piracka europosłanka robi pierwszy krok
|
|
|
|
|
|