Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Zwabiony na sąsiednią Ukrainę stał się zakładnikiem gangu. Jego członkowie zażądali transferu prawa własności do domeny LostFilm.tv oraz dostępu do serwerów. Sprawa porwania budzi jednak wątpliwości i podejrzenia, czy nie jest to po prostu marketingowa zagrywka wspomnianego serwisu.

robot sprzątający

reklama


Walka z serwisami torrentowymi odbywa się zazwyczaj według tego samego schematu - wytypowanie serwisu, wskazanie plików naruszających prawa autorskie, wysłanie żądania ich usunięcia, pozew sądowy. Nierzadko angażuje się także policję, organizacje przemysłu rozrywkowego czy wykorzystuje uchwalone specjalnie w tym celu ustawy.

We wschodniej części naszego kontynentu sprawy takie załatwia się jednak także w inny sposób. Żadnych zarzutów prokuratorskich czy wyroków sądowych nie potrzeba, by przejąć kontrolę nad serwisami. Tak stało się niedawno z Torrents.ru. Władze Federacji Rosyjskiej po prostu stały się jego właścicielem.

>> Czytaj także: Rosja wypowiada wojnę p2p

TorrentFreak donosi jednak, że sprawy w Rosji szybko ulegają zaostrzeniu. Na początku maja administrator serwisu LostFilm.tv, który jest blisko dostania się do pierwszej setki najpopularniejszych rosyjskich destynacji, został zwabiony na Ukrainę i porwany przez gang. Jego członkowie zażądali przeniesienia na osobę trzecią własności domeny i dostępu do serwerów. O ile udało im się to drugie, o tyle w przypadku transferu na drodze stanął organ rejestrujący domeny - procedura uległa znacznemu przedłużeniu.

Dlatego też porywacze mieli zwrócić się do rodziny porwanego, by ta zapłaciłą okup za uwolnienie administratora strony (co ostatecznie się stało). Transfer własności domeny został podobno dokończony. Właściciele strony odzyskali jednak kontrolę nad serwerami.

Opisywane wydarzenia wyglądają jakby zostały przeniesione do życia ze szklanego ekranu. W związku z tym pojawiają się wątpliwości, czy cała ta sprawa nie jest po prostu działaniem marketingowym. Serwis LostFilm.tv zbudował bowiem swoją pozycję dzięki serialowi "Lost". Wydarzenia z początku maja miałyby mieć coś wspólnego z fabułą serialu.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: TorrentFreak



Ostatnie artykuły:


fot. DALL-E



fot. DALL-E



fot. Freepik



fot. DALL-E



fot. DALL-E


Tematy pokrewne:  

tag Ukrainatag torrentytag Rosjatag porwanietag marketingtag LostFilm.tv