Chińskim studentom nie spodobało się jego otwarte popieranie cenzury w sieci.
Choć ostatnio Facebook zapowiedział, że chce wkroczyć również do Chin, z pewnością tamtejsze władze nie zezwolą na jego funkcjonowanie bez różnego rodzaju restrykcji.
Fang Binxing na początku roku wygłaszał opinie, iż chińscy internauci zbyt łatwo mogą obejść cenzurę oraz że państwo w związku z tym musi wkroczyć do działania. Jak łatwo się domyślić, wielu użytkownikom nie spodobała się taka postawa.
Internauci swoje niezadowolenie wyrazili ostatnio, gdy Binxing prowadził wykład dotyczący bezpieczeństwa sieciowego na uniwersytecie w chińskim Wuha.
Jak informowali na Twitterze liczni użytkownicy, zwolennik cenzury został obrzucony jajkami, jednak żadne z nich nie dosięgło celu. Jeden z rozzłoszczonych tym faktem studentów postanowił użyć zamiast tego swojego buta, który bez problemu trafił w wykładowcę.
Lokalne władze już rozpoczęły poszukiwania studenta, jak również oczywiście blokowanie witryn, które donoszą o incydencie.
Polecamy:
Praca w IT
|
Tanie loty
|
Bukmacherzy
|
Multilac Baby
|
REMÉ kolagen do picia
Wirtualne biura w Warszawie
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
Jak o pieniądzach myślą bogaci i dlaczego biedni robią błąd, myśląc inaczej
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.