Z raportu „Luki w ekosystemie startupowym”, opracowanym przez Fundację Startup Poland we współpracy z Giełdą Papierów Wartościowych w Warszawie i Narodowym Centrum Badań i Rozwoju wynika, że polskie startupy są niedofinansowane.
reklama
Raport powstał w oparciu o ankiety, w których udział wzięło 300 startupów oraz wywiady z przedstawicielami 30 funduszy venture capital.
Luka kapitałowa nie jest zjawiskiem nowym, zwłaszcza w odniesieniu do startupów w początkowej fazie rozwoju. Można powiedzieć, że to normalne, kiedy powstaje więcej projektów, niż jest kapitału do ich sfinansowania, a obronią się tylko te najlepsze. Problem w tym, że mamy teraz wyjątkowo trudny okres, więc nawet bardzo dobre projekty mogą nie przetrwać – mówi Tomasz Snażyk, prezes Fundacji Startup Poland.
W obecnej, dość trudnej, sytuacji gospodarczej inwestorzy spod znaku venture capital stali się bardziej ostrożni w kwestii wyboru spółek pod inwestycje – bardziej szczegółowo i rygorystycznie weryfikują, na ile propozycja wartości, wypracowana przez daną spółkę, odpowiada rzeczywistym potrzebom rynku.
Rozwiązaniem tego problemu mogą być inwestycje pochodzące z sektora publicznego, który coraz częściej wspiera obiecujące projekty.
Dotychczasowe zaangażowanie sektora publicznego pomogło wielu polskim spółkom technologicznym dojrzeć i skutecznie skomercjalizować swoje produkty. Nadal to środki publiczne najczęściej są obecne we wczesnej fazie rozwoju projektów technologicznych – wskazuje Błażej Koczetkow, dyrektor Działu Funduszy Kapitałowych w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju.
Aktualnie, szczególnym zainteresowaniem centrum cieszą się innowacyjne, technologiczne spółki na wczesnych etapach rozwoju - z przewagą projektów z tzw. obszarów kapitałochłonnych.
Ale początkujący przedsiębiorcy potrzebują nie tylko środków finansowych, ale także wsparcia pod względem merytorycznym i operacyjnym - w dziedzinie prowadzenia spółek. Odpowiedzią na wyzwania w tym obszarze mogą być programy akceleracyjne.
- Chcemy dać młodym spółkom możliwość zaprezentowania się podmiotom notowanym już na GPW. Liczymy, że startupy zachęcą te firmy do skorzystania z oferowanej technologii lub usługi. Sami mamy tutaj dobre doświadczenie – dzięki otwarciu się na współpracę ze startupami mieliśmy możliwość przetestowania wielu innowacyjnych technologii. Jednym z przykładów może być rozwiązanie usprawniające procesy generowania raportów, wykorzystywanych do przygotowywania i audytu sprawozdań finansowych – mówi Ignacy Bobruk, wicedyrektor Działu Komunikacji i Marketingu GPW oraz szef GPW Venture Network.
82 proc. ankietowanych przedstawicieli startupów potwierdziło, że jeśli GPW prowadziłaby program animujący współpracę startupów z akceleratorami oraz odbiorcami technologii, byliby zainteresowani uczestnictwem w takim projekcie.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*