Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Polski program jądrowy do przodu. Jest zgoda na koncentrację

09-10-2014, 15:11

W celu uruchomienia pierwszej elektrowni atomowej powstała spółka PGE EJ 1, która będzie wspólnym przedsięwzięciem PGE, KGHM, Tauronu i Enei. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał zgodę na koncentrację.

Jeszcze na początku września ENEA, KGHM oraz TAURON zapowiedziały, że odkupią od PGE po 10 proc. (łącznie 30 proc.) udziałów w spółce PGE EJ 1, odpowiedzialnej za przygotowanie i wybudowanie pierwszej polskiej elektrowni jądrowej o mocy ok. 3000 MW. Podpisana wówczas umowa wspólników zobowiązała strony do wspólnego - proporcjonalnie do posiadanych udziałów - sfinansowania działań związanych z realizacją inwestycji przypadających na okres trzech kolejnych lat. Partnerzy przewidują, że łączne koszty z tego tytułu wyniosą ok. 1 mld zł. 

Warunkiem nabycia udziałów w PGE EJ 1 przez krajowych partnerów było uzyskanie zgody na koncentrację od Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wniosek w tej sprawie został złożony już 1 sierpnia 2014 r. 

UOKIK wyraził zgodę

Zgoda już jest. Dziś Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ogłosił, że utworzenie wspólnego przedsiębiorcy przez PGE, KGHM, Tauron i Eneę nie doprowadzi do ograniczenia konkurencji. Zdaniem Urzędu udział energii pozyskiwanej z planowanej elektrowni ma według szacunków wynieść 7%, zatem nie zwiększy znacząco pozycji PGE, Tauronu oraz Enei na rynku wytwarzania i wprowadzania do obrotu energii elektrycznej. W dalszym ciągu będą oni produkować energię z innych źródeł niezależnie od siebie.

zdjęcie
Zdj. elektrowni atomowej z Shutterstock.com

Co dalej?

Grupa Kapitałowa PGE pozostaje liderem programu jądrowego, a spółka PGE EJ 1 ma w przyszłości pełnić funkcję operatora elektrowni. Celem umowy wspólników było m.in. organizacyjne i kompetencyjne przygotowanie PGE EJ 1 do roli podmiotu odpowiedzialnego za jej bezpieczną i efektywną eksploatację elektrowni.

Sonda
Czy uda się zbudować elektrownię atomową w terminie i bez afer?
  • tak
  • nie
  • kto to wie?
wyniki  komentarze

Jak już wspomniano, umowa dotyczy trzech następnych lat. Decyzja o tym, czy później partnerzy będą nadal angażować się w projekt elektroniczni atomowej ma zapaść w roku 2017. Będzie ona wynikała m.in. z analizy otoczenia makroekonomicznego, kształtu polityki energetyczno-klimatycznej itd. 

W trakcie najbliższych trzech lat planowany jest w szczególności wybór partnera strategicznego, dostawcy technologii, wykonawcy elektrowni jądrowej w formule „pod klucz” (tzw. EPC - engineering, procurement, construction), dostawcy paliwa jądrowego oraz pozyskanie finansowania projektu. W tym celu przeprowadzone zostanie postępowanie, które połączy w jednym przetargu kluczowe elementy projektu jądrowego. Uruchomienie takiego postępowania ma być możliwe na początku przyszłego roku. 


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *