Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Polska policja dołączyła do światowego systemu CETS, pomagającego w walce z dziecięcą pornografią w sieci. Oprogramowanie do monitorowania pedofilów online, opracowane przez Microsoft, zostało dostarczone polskiej policji bezpłatnie. Poniesie ona wyłącznie wydatki związane z kosztami adaptacji i instalacji (1 mln zł).

Umowa licencyjna została podpisana przez gen. insp. Andrzeja Matejuka z komendy głównej Policji i Steve'a Ballmera, prezesa Microsoft Corporation.

System CEST (Child Exploitation Tracking System) powstał przy współpracy z Microsoft Corporation z Kanadyjską Policją. Jego zadaniem jest monitorowanie sieci w poszukiwaniu dziecięcej pornografii, zbieranie danych o publikowanych materiałach i przestępcach, którzy umieszczają zdjęcia i filmy, a także osobach kupujących takie treści. System łączy ze sobą różne wątki w całość. Następnie zebrane dane i analizy udostępniane są w ramach systemu CETS służbom bezpieczeństwa krajów współpracujących w ramach projektu. W ten sposób policja w wielu krajach szybciej i sprawniej dociera do osób rozpowszechniających nielegalne treści w internecie. Analizy wykazują nawet 80-procentowe przyśpieszenie prowadzonych śledztw.

Oprogramowanie zostanie wykorzystane przez Centralny Zespołu dw. z Handlem Ludźmi BK KGP i zespoły w poszczególnych komendach wojewódzkich, a także przez sekcję wsparcia zwalczania cyberprzestępczości w biurze kryminalnym KGP. Początkowo uruchomionych zostanie 65 stacji roboczych we wszystkich komendach wojewódzkich.

System CETS jest wykorzystywany przez agencje bezpieczeństwa i policje wielu krajów. Używają go między innymi: Australia, Brazylia, Chile, Hiszpania, Indonezja, Kanada, Rumunia, Wielka Brytania i Włochy. W kolejnych prowadzone są prace pilotażowe i wdrożeniowe.

Jak podaje Komenda Główna Policji, 52 proc. internatów w wieku 12-17 lat zetknęło się z przemocą werbalną w internecie, aż 47 proc. doświadczyło wulgarnego wyzywania, 21 proc. poniżenia, a 16 proc. straszenia i szantażowania. Ponadto 64 proc. dzieci i młodzieży korzystających z internetu zawiera znajomości w sieci, a  60 proc. z nich otrzymało propozycję spotkania, z której aż 46 proc. skorzystało.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Policja.pl