Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Połączenia F2M niepopularne mimo spadku cen

10-04-2009, 09:45

Znacznie w ostatnich latach spadły ceny połączeń z telefonów stacjonarnych na komórkowe (F2M). Mimo to konsumenci coraz rzadziej takie połączenia wykonują. Może to wynikać z wciąż funkcjonującego przekonania, że dzwonienie z telefonu stacjonarnego na komórkę jest drogie - czytamy w analizie Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

UKE wydał wczoraj kolejną ze swoich analiz, tym razem porównującą ceny połączeń telefonicznych do sieci ruchomych w Telekomunikacji Polskiej oraz u jej największych, stacjonarnych konkurentów.

Od 2005 roku regulowane są w Polsce stawki hurtowe za zakańczanie połączeń z sieci stacjonarnych w sieciach komórkowych (tzw. stawki MTR). Od tego czasu Prezes UKE wydał ok. 40 decyzji dotyczących stawek MTR.

Ostatnio w tej sprawie Prezes UKE wydal decyzję w styczniu br. Wysokość opłaty za minutę połączenia wnoszonej przez operatora sieci stacjonarnej na rzecz operatora sieci komórkowej do dnia 30 czerwca 2009 r. wynosić będzie 21 gr, a od dnia 1 lipca 2009 r. zostanie obniżona do poziomu 16 gr za minutę.

Decyzje UKE dotyczące stawek MTR przełożyły się już na spadek cen detalicznych telefonii komórkowej i VoIP. Poprzez wydaną wczoraj analizę UKE chciał wykazać zmiany, jakie zaszły na rynku w latach 2005-2008.

Spadek cen połączeń F2M w latach 2005-2008 w szczycie (u góry) i poza szczytem
fot. UKE - Spadek cen połączeń F2M w latach 2005-2008 w szczycie (u góry) i poza szczytem

Jak łatwo się domyślić, spadek cen w tym okresie był wyraźny. Ceny oferowane przez badanych operatorów "w szczycie" oraz poza nim nie spadały jednak równomiernie. Największej obniżce uległy ceny za połączenia F2M "w szczycie", natomiast ceny poza nim zostały obniżone w mniejszy stopniu.

Jedynym operatorem, który dokonał równomiernej obniżki cen w 2008 roku, była Telefonia Dialog, która obniżyła ceny połączeń proporcjonalnie o 50%.

W przypadku TP różnica w cenach średnich za połączenia F2M "w szczycie" pomiędzy rokiem 2005 i 2008 wyniosła 1,24 zł - w przypadku połączeń kierowanych do sieci Orange, Plus i Era oraz ponad 77 gr w przypadku połączeń kierowanych do sieci Play. W przypadku połączeń poza szczytem różnica wynosiła 42 gr w przypadku połączeń kierowanych do sieci Plus, Era i Orange oraz 27 gr w przypadku połączeń kierowanych do sieci Play.

Telefonia Dialog od 2005 roku obniżyła ceny o 85 gr bez rozróżnienia na sieci, do których były kierowane połączenia "w szczycie". Dla połączeń "poza szczytem" obniżka wyniosła prawie 68 gr.

Ceny za połączenia "w szczycie" oferowane przez Netię spadły w 2008 roku o ponad 48 gr w przypadku połączeń kierowanych do sieci Plus, Era i Orange oraz o ponad 27 gr w przypadku połączeń kierowanych do sieci Play. Koszt połączeń "poza szczytem" spadł w 2008 roku o 29 gr w przypadku połączeń wykonywanych do sieci Plus, Era i Orange oraz o 8 gr w przypadku połączeń kierowanych do sieci Play.

Mimo spadków cen przeprowadzane na zlecenie UKE badania konsumenckie wskazują, że w badanym okresie zmniejszyła się liczba wykonywanych połączeń F2M. W 2008 roku odnotowano o 1/3 mniej połączeń kierowanych do sieci ruchomych wykonywanych w ciągu tygodnia. O 72% wzrosła liczba połączeń F2M wykonywanych sporadycznie, czyli rzadziej niż raz na pół roku.

Zdaniem UKE abonenci w dalszym ciągu są przekonani, że dzwonienie z telefonu stacjonarnego na komórkę nie jest opłacalne. Jest to m.in. efekt wysokich cen połączeń F2M w minionych latach. Nie da się jednak ukryć, że jest to także konsekwencja ponad 110% stopnia penetracji usług mobilnych.

Telefon stacjonarny służy głównie wykonywania połączeń lokalnych. Nie bez znaczenia jest także wzrastająca popularność nowych technologii, jak na przykład telefonii VoIP.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: UKE