Polacy ograniczają liczbę skrzynek e-mail
Michał Chudziński 07-11-2007, 20:41
Z roku na rok spada liczba Polaków, którzy posługują się trzema lub więcej adresami e-mail - wynika z opublikowanego właśnie raportu dotyczącego wykorzystania poczty elektronicznej w Polsce. W badaniu uwzględniono także znajomość oraz wykorzystanie kanałów RSS.
Analitycy podają, że ponad połowa, bo 56% ankietowanych zadeklarowało korzystanie z trzech lub więcej kont pocztowych. Trzy lata temu takich osób było więcej, bo 67%.
Większość badanych (63%) otrzymuje ponad 10 e-maili dziennie - wynika z raportu firmy SARE, choć największą grupę (30%) stanowią osoby, które odbierają od 4 do 10 e-maili dziennie.
Według analityków SARE nieznacznemu ograniczeniu uległo zjawisko spamu. Firma twierdzi, że przyczyniło się do tego powszechne (70% ankietowanych) stosowanie filtrów antyspamowych. Nadal jednak postrzegamy spam jako zjawisko negatywne - 81% badanych. Tylko 5% badanych zadeklarowało, że wcale nie otrzymuje internetowych śmieci.
Aż 89% badanych osób zadeklarowało, że subskrybuje przynajmniej jeden biuletyn elektroniczny (newsletter). 80% z nich otrzymuje w ciągu tygodnia 3 lub więcej newsletterów, z czego największą grupę (36%) stanowią osoby prenumerujące od 3 do 5 wydań tygodniowo. Jednocześnie od 3 lat na stałym poziomie (ok. 11%) utrzymuje się odsetek osób, które z takiej formy zdobywania informacji nie korzystają.
Dla 41% badanych nie ma znaczenia, w jakim dniu przychodzą biuletyny, z pozostałych osób najwięcej, bo 25% preferuje ich otrzymywanie w poniedziałek. Dosyć istotne dla odbiorców tego typu e-maili są godziny otrzymywania newsletterów. Najmniej pożądanym okresem - dogodnym tylko dla 9% badanych - jest przedział godzin 12.00-16.00. Najwięcej ankietowanych (39%) woli otrzymywać je do godziny 8 rano, a 33% między 8.00 a 12.00.
Od 3 lat wyraźnie wzrósł też odsetek osób, które preferują otrzymywanie newsletterów w postaci html - z 65% w 2005 roku do 86% w 2007. Popularność formatu html nie oznacza takiego samego przyzwolenia na stosowanie w nich obrazków. 40% badanych stosuje blokadę obrazków, podczas gdy 44% deklaruje, że nie blokuje wyświetlania grafik w e-mailach (16% nie wiedziało, czy blokuje, czy nie).
Co ciekawe, w tegorocznej edycji badania SARE zapytało również o inną formę dystrybucji treści - kanały RSS. Okazuje się, że pomimo powszechnego udostępniania informacji w tej postaci (zarówno poprzez serwisy informacyjne jak i blogerów) oraz przystosowania do ich odbierania podstawowych narzędzi WWW, jakimi są przeglądarki stron, tylko 21% badanych zadeklarowało korzystanie z subskrypcji przez RSS. Pojęcie to nieznane jest nadal 37% badanych, a 42% stwierdziło, że zna, ale nie korzysta z kanałów RSS.
Odpowiedzi na temat korzystania z poczty elektronicznej oraz kanałów RSS zebrano od 3260 osób, z których - co ciekawe - 55% stanowiły kobiety-internautki. Badanie przeprowadzone zostało przy wykorzystaniu ankiety internetowej, która dostępna była w Sieci od 28 maja do 29 czerwca 2007 roku.
Pełna treść raportu w formacie PDF dostępna jest na stronach firmy SARE.
Większość badanych (63%) otrzymuje ponad 10 e-maili dziennie - wynika z raportu firmy SARE, choć największą grupę (30%) stanowią osoby, które odbierają od 4 do 10 e-maili dziennie.
Według analityków SARE nieznacznemu ograniczeniu uległo zjawisko spamu. Firma twierdzi, że przyczyniło się do tego powszechne (70% ankietowanych) stosowanie filtrów antyspamowych. Nadal jednak postrzegamy spam jako zjawisko negatywne - 81% badanych. Tylko 5% badanych zadeklarowało, że wcale nie otrzymuje internetowych śmieci.
Aż 89% badanych osób zadeklarowało, że subskrybuje przynajmniej jeden biuletyn elektroniczny (newsletter). 80% z nich otrzymuje w ciągu tygodnia 3 lub więcej newsletterów, z czego największą grupę (36%) stanowią osoby prenumerujące od 3 do 5 wydań tygodniowo. Jednocześnie od 3 lat na stałym poziomie (ok. 11%) utrzymuje się odsetek osób, które z takiej formy zdobywania informacji nie korzystają.
Dla 41% badanych nie ma znaczenia, w jakim dniu przychodzą biuletyny, z pozostałych osób najwięcej, bo 25% preferuje ich otrzymywanie w poniedziałek. Dosyć istotne dla odbiorców tego typu e-maili są godziny otrzymywania newsletterów. Najmniej pożądanym okresem - dogodnym tylko dla 9% badanych - jest przedział godzin 12.00-16.00. Najwięcej ankietowanych (39%) woli otrzymywać je do godziny 8 rano, a 33% między 8.00 a 12.00.
Od 3 lat wyraźnie wzrósł też odsetek osób, które preferują otrzymywanie newsletterów w postaci html - z 65% w 2005 roku do 86% w 2007. Popularność formatu html nie oznacza takiego samego przyzwolenia na stosowanie w nich obrazków. 40% badanych stosuje blokadę obrazków, podczas gdy 44% deklaruje, że nie blokuje wyświetlania grafik w e-mailach (16% nie wiedziało, czy blokuje, czy nie).
Co ciekawe, w tegorocznej edycji badania SARE zapytało również o inną formę dystrybucji treści - kanały RSS. Okazuje się, że pomimo powszechnego udostępniania informacji w tej postaci (zarówno poprzez serwisy informacyjne jak i blogerów) oraz przystosowania do ich odbierania podstawowych narzędzi WWW, jakimi są przeglądarki stron, tylko 21% badanych zadeklarowało korzystanie z subskrypcji przez RSS. Pojęcie to nieznane jest nadal 37% badanych, a 42% stwierdziło, że zna, ale nie korzysta z kanałów RSS.
Odpowiedzi na temat korzystania z poczty elektronicznej oraz kanałów RSS zebrano od 3260 osób, z których - co ciekawe - 55% stanowiły kobiety-internautki. Badanie przeprowadzone zostało przy wykorzystaniu ankiety internetowej, która dostępna była w Sieci od 28 maja do 29 czerwca 2007 roku.
Pełna treść raportu w formacie PDF dostępna jest na stronach firmy SARE.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Więcej w tym temacie:
- Sztuczna Inteligencja (AI) w Polsce 2024: 42 proc. korzysta, ponad połowa obawia się zmian - BADANIE
- Jakie przeszkody stoją na drodze do cyberodporności organizacji?
- Polacy w czołówce europejskich pracoholików i w pułapce przemęczenia zawodowego
- Tablet jak wino? Niekoniecznie. 49 proc. Polaków ma sprzęt do wymiany
Ostatnie artykuły:
 |
 |
|
|
|
|
|
« strona główna - do góry ^
Stopka
Publikacje
Nasze serwisy
Polecamy
© 1998-2024 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.