Nokia sprzedaje swojego flagowego smartfona niemal dwukrotnie drożej niż kosztują jego podzespoły - poinformowała firma badawcza IHS iSuppli. Sugeruje to, że fiński producent może pochwalić się dużymi marżami związanymi ze sprzedażą urządzenia.
reklama
Podzespoły Nokii Lumia 900, która zadebiutowała w Stanach Zjednoczonych na początku tygodnia, kosztują łącznie 209 dolarów - poinformowało IHS iSuppli. To około 46% ceny, jaką trzeba zapłacić za urządzenie w sklepie.
- Lumia 900 to urządzenie, od którego będzie zależało przetrwanie Nokii, a sprzęt ma przywrócić firmie grunt pod nogami, jeśli chodzi o rynek smartfonów - czytamy w raporcie. - Nokia jest w stanie zaakceptować niższe marże, by zdobyć rynek, a również Microsoftowi zależy na takich krokach, co powinno ułatwić mu ekspansję platformy Windows Phone.
Sercem Lumii 900 jest układ firmy Qualcomm, Nokia zdecydowała się też na wykorzystywanie ekranu produkowanego przez Samsunga, który kosztuje 58 dolarów. Pamięć urządzenia przygotowały koncerny Micron oraz Elpida, natomiast inne popularne podzespoły stworzone zostały przez Broadcom i STMicroelectronics.
IHS iSuppli zauważa, że części podobnego modelu produkcji Samsunga kosztują już 236 dolarów, gdyż koreańskie firmy muszą wykorzystywać droższe procesory i więcej pamięci, by uzyskać podobną wydajność urządzeń. Warto przypomnieć, że premierę Nokii 900 nieco przyćmił błąd związany ze zrywaniem połączeń 4G, który jednak zdaniem producenta leży wyłącznie w oprogramowaniu.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|