Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Podręcznik WSiP to plagiat strony premiera i obrazu belgijskiego malarza?

14-05-2014, 12:27

Rządowy podręcznik rzekomo jest plagiatem podręcznika WSiP, bo ma podobne ikonki i obrazki. Pytanie tylko, czy WSiP słusznie rości sobie prawa do okrągłych piktogramów i obrazków z krowami?

To kolejny tekst z cyklu Absurdy własności intelektualnej (AWI).
* * *

Wczoraj Dziennik Internautów pisał o tym, że Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne (WSiP) zarzuciły Ministerstwu Edukacji Narodowej dokonanie plagiatu podręcznika. Wiele gazet potraktowało sprawę bardzo poważnie i niektóre z nich napisały wprost, że MEN dokonało plagiatu. Dziennik Internautów od razu zwracał uwagę na to, że należałoby przyjrzeć się zastrzeżeniom WSiP i sprawdzić, co właściwie wydawnictwo uważa za swoją własność intelektualną.

WSiP kopiuje stronę premiera?

My się przyjrzeliśmy "dowodom plagiatu", również pewien Czytelnik podzielił się z nami swoim spostrzeżeniem. Co ostatecznie ustaliliśmy? Jeśli WSiP śmie twierdzić, że rząd skopiował jego dzieło to równie dobrze można twierdzić, że WSiP kopiował pomysły ze strony premiera i z obrazu belgijskiego malarza (sic!).

Przykładowo WSiP uważa, że jego pomysłem są okrągłe piktogramy z symbolem wyrażonym "w kontrze", czyli białym na kolorowym tle. Poniżej zrzut "dowodu WSiP", który pokazuje piktogramy z podręcznika WSiP i te z darmowego podręcznika.

grafika

No dobrze, ale czy to WSiP wymyślił takie okrągłe piktogramy? Chyba nie. Prawdziwym mistrzem okrągłych piktogramów z białym symbolem jest Kancelaria Premiera. Na jej stronie znajdziemy ogromne okrągłe piktogramy z symbolem wyrażonym "w kontrze". Narzekałem nawet kiedyś na te rządowe piktogramy.

zrzut

To oczywiście to nie oznacza, że Kancelaria Premiera ma prawa do takich piktogramów. W rzeczywistości są one dość powszechne. Znajdziecie nawet podobne piktogramy na stronach Dziennika Internautów (i nie tylko) w czasie próby pisania komentarza w systemie Disqus.

zrzut

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że WSiP nie rości sobie praw tylko do okrągłych piktogramów, ale do okrągłych piktogramów umieszczonych w określonej części strony podręcznika. Niemniej skoro takie piktogramy są powszechne, trudno byłoby przyznawać wydawnictwu WSiP wyłączne prawo do stosowania ich w określonej części książki.

WSiP kopiuje belgijskiego malarza?

Inną rzeczą, do której WSiP rości sobie prawa jest... sposób ilustrowania gospodarstwa wiejskiego. Oto kolejny "dowód plagiatu" według WSiP:

grafika

Rzeczywiście obydwa obrazki są podobne. Mamy drób na pierwszym planie, krowy na dalszym i jakieś sielsko-wiejskie tło. Trawa jest zielona, a niebo niebieskie. Są chmurki. Rozumiem, że WSiP uważa taką koncepcję za swoją własność. Problem w tym, że takich obrazków jest cała masa. Chętnie tworzył je belgijski XIX-wieczny malarz Eugène Joseph Verboeckhoven. Oto jeden z jego obrazów. Może kolorystyka nie jest taka jak na obrazkach WSiP, ale ogólna koncepcja się zgadza - drób, krowy, drzewo, wieś.

obraz

Oczywiście rozumiem, że "koncepcja WSiP" mogła obejmować także kolorystykę, rodzaj krowy itd. Mimo to uważam, że trudno na podstawie tego "dowodu plagiatu" wskazać coś, co byłoby wyraźną "własnością WSiP".

Poufne badania?

WSiP uważa za swoją własność również inne koncepcje obrazków, np. rysunek przedstawiający przekrój przez staw. Zapewniam Was, że takich rysunków jest dość dużo i WSiP wcale tego nie wynalazł.

Wydawnictwo za swój szczególnie cenny wynalazek uważa połączenie tła w grafice 3D z fotografiami postaci ludzkich. WSiP twierdzi, że w latach 2012–2013 prowadziło "poufne badania" dotyczące unikatowego zastosowania grafiki 3D w edukacji wczesnoszkolnej i poniższe grafiki korzystają z wyników tych niezwykłych badań.

dowód

Przyznam, że ten "dowód plagiatu" jest dość oryginalny, choć znów trudno uznać, że wskazane rozwiązanie jest "własnością WSiP". Czy każdy grafik powinien teraz przyjąć, że nie ma prawa wklejać ludzkich postaci na tło zrobione z grafiki 3D? Możliwe, że WSiP prowadził jakieś poufne badania, ale fakt prowadzenia takich badań nie rezerwuje dla wydawnictwa takiej techniki tworzenia grafiki.

Ponadto WSiP przyznaje, że niektórzy członkowie zespołu wydawnictwa rozpoczęli prace nad konkurencyjnym elementarzem MEN. To oznacza, że twórcy elementarza MEN mogli wykorzystać pewne koncepcje, które mieli po prostu w swoich głowach. Trudno oczekiwać, że człowiek wykonujący zawód twórczy dokona wykasowania informacji ze swojego mózgu w chwili zmiany pracodawcy.

Nie wszystko jest własnością wydawców

Wiem, że znajdą się krytycy tego tekstu. Przyznaję też, że przedstawiłem pewne rzeczy wybiórczo, a WSiP pokazał więcej rzekomych dowodów plagiatu. Niektóre z "dowodów" wskazują na rzeczywiste i z pewnością nieprzypadkowe podobieństwo podręczników WSiP i MEN. A jednak nazywanie każdego podobieństwa plagiatem jest typowym absurdem własności intelektualnej.

Zdaję sobie również sprawę z tego, że WSiP porównywało dwa podręczniki, podczas gdy ten tekst porównuje treści z podręczników z treściami innego rodzaju. Niemniej aktualne pozostaje pytanie o to, czy pewne rozwiązania faktycznie można uznać za "własność WSiP". Czy są one na tyle unikatowe, aby zabronić stosowania ich w innych podręcznikach?

Sonda
Czy wierzysz, że okrągłe piktogramy to własność intelektualna WSiP?
  • tak
  • nie
wyniki  komentarze

Żyjemy w ciekawych czasach. Z jednej strony własność intelektualna jest traktowana bardzo poważnie, ale z drugiej strony widać dążenia firm, zwłaszcza dużych wydawców, do zaliczenia niemal wszystkiego na poczet tej własności. Paradoksalnie prowadzi to do osłabienia koncepcji własności intelektualnej. Zwykli ludzie przestają kojarzyć tę własność z oryginalnymi wytworami, a zaczynają ją utożsamiać z próbami przypisywania sobie różnych koncepcji w celu blokowania konkurencji.

Doskonale wiem, że tytuł tego tekstu jest prowokacyjny. Absurdem jest twierdzenie, że WSiP kopiował stronę premiera. Takim samym absurdem są niektóre roszczenia WSiP.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR