W skrócie:

Jedną z zauważalnych zmian jest awans Play na pozycję lidera w kategorii średniej szybkości wysyłania danych. Orange w dalszym ciągu prowadzi w kategorii średniej szybkości pobierania danych, a T-Mobile jest wciąż na czele zestawienia pod względem najniższej wartości ping.

W wyniku zwiększonych zasad reżimu sanitarnego i zaostrzenia trwającego lockdownu kolejny raz spadła mobilność Polaków. Ma to odzwierciedlenie w  liczbie pomiarów, która spadła w porównaniu z lutową klasyfikacją. Marcowy raport przygotowano w oparciu o 159962 testów użytkowników aplikacji RFBENCHMARK.

Średnia szybkość pobierania danych

Orange znowu potwierdziło swoją przewagę nad rywalami w tym zakresie. Wspomniany operator uzyskał wynik 38,4 Mb/s i o ponad 2 Mb/s wyprzedził T-Mobile (36,2 Mb/s). Na trzecim miejscu uplasował się Plus (31,1 Mb/s) i tym samym Play musiał pogodzić się z czwartym miejscem (30,5 Mb/s).

Średnia szybkość wysyłania danych

W marcu odnotowano pierwszą od sierpnia 2020 roku zmianę lidera w zestawieniu średniej szybkości wysyłania danych. Pierwsze miejsce, podobnie jak ponad 6 miesięcy temu, zajął Play dzięki rezultatowi 18 Mb/s. Orange, wicelider, uzyskał 17,1 Mb/s. Trzeci, podobnie jak przy średniej szybkości pobierania plików, był Plus (16,3 Mb/s). Klasyfikację zamknął T-Mobile notując 14,7 Mb/s.

Najniższa wartość ping

T-Mobile znów okazał się najlepszy pod względem najniższej wartości ping (31,5 ms). Niewiele gorsze okazało się Orange (32,4 ms), a trzecia pozycja przypadła tym razem sieci Play (36,5 ms). Sporo miejsca do usprawnienia w tej kwestii ma Plus, który zajął ostatnie miejsce (39,9 ms).

Zobacz pełny raport na RFBenchmark.pl >>