W czołówce zagrożeń, które w październiku uprzykrzały życie użytkownikom komputerów w Polsce, kolejny raz znalazły się złośliwe programy atakujące graczy popularnych gier sieciowych Win32/PSW.OnLineGames (7,75% infekcji) i zagrożenia gnieżdżące się w plikach autostartu (7,09% infekcji).
reklama
Ostatnią pozycję na liście zajął robak Win32/Bflient (0,96% infekcji), który rozpowszechnia się za pośrednictwem pendrive'ów i zewnętrznych dysków USB. Szkodnik ten kopiuje się ze wspomnianych nośników na dysk swojej ofiary, po czym tworzy plik, dzięki któremu każde podłączenie do komputera nowego nośnika powoduje jego zainfekowanie. Po zagnieżdżeniu się w systemie Win32/Bflient gromadzi prywatne dane użytkownika, m.in. cookies, hasła i informacje o wersji zainstalowanego systemu operacyjnego. Są one następnie przesyłane do zdalnego komputera. Robak może również przekierowywać swoją ofiarę na strony internetowe ze szkodliwym oprogramowaniem.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*