Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

PE: Galileo ruszy za pięć lat

24-04-2008, 10:43

Galileo, czyli europejski odpowiednik systemu GPS może ruszyć za 5 lat dzięki zmianom zaproponowanym przez Parlament Europejski. Drugi z 30 satelitów, które mają obsługiwać Galileo, zostanie wyniesiony na orbitę za kilka dni. Po nim będą cztery kolejne.

robot sprzątający

reklama


Projekt Galileo ma doprowadzić do stworzenia europejskiego systemu konkurencyjnego dla amerykańskiego GPS. W przeciwieństwie do GPS, projekt europejski ma być kontrolowany przez instytucje cywilne.

Posłowie Parlamentu Europejskiego przyjęli sprawozdanie w sprawie dalszej realizacji europejskich programów radiowej nawigacji satelitarnej (EGNOS i Galileo). Projekt Galileo był zagrożony bankructwem po tym, jak wycofały się z niego prywatne firmy mające początkowo współfinanoswać projekt. Parlament najpierw zgodził się na finansowanie projektu ze środków publicznych, a teraz posłowie zatwierdzili porozumienie z Radą, w którym zaproponowali poprawki do projektu rozporządzenia mające zabezpieczyć projekt. Poprawki dotyczą głównie ochrony danych, bezpieczeństwa systemu, roli Organu Nadzoru Europejskiego GNSS (GSA), podwójnych źródeł dostaw oraz międzyinstytucjonalnego panelu ds. Galileo.

Za ile i jak?

Galileo jest obecnie najdroższym unijnym projektem. Wspólnota Europejska zapłaci za niego 3,4 mld EURO. W skład systemu wejdzie 30 satelitów umieszczonych na trzech orbitach na wysokości 24 tysięcy kilometrów. Sygnał z nadajników satelitarnych obejmie zasięgiem całą powierzchnię naszej planety. Na ziemi znajdzie się dodatkowo sieć stacji kontrolnych.

Faza rozmieszczania Galileo odbędzie się z udziałem firm wyłonionych w przetargach, przy czym rozdzielenie przyznawania zamówień w związku z infrastrukturą będzie rozdzielone na sześć głównych pakietów prac. Każda niezależna osoba prawna będzie mogła złożyć ofertę jako główny wykonawca dla najwyżej dwóch z sześciu głównych pakietów prac. Ma to zapewnić konkurencyjność.

Oprócz tego posłowie zalecają korzystanie z usług dwóch różnych dostawców tego samego produktu, co ma nie dopuścić do uzależnienia Wspólnoty Europejskiej od jednego źródła dostaw. Ponadto, co najmniej 40 % wartości powinno być wykonane przez podwykonawców innych niż główny wykonawca.

Jedynym właścicielem Galileo będzie Wspólnota Europejska, zaś za zarządzanie nim odpowiadać będą Komisja oraz Organ Nadzoru Europejskiego GNSS (GSA). Ponadto zostanie powołany międzyinstytucjonalny zespół ds. Galileo (GIP), aby nadzorować postępy w realizacji europejskich programów GNSS, międzynarodowe porozumienia z państwami trzecimi, przygotowanie rynków nawigacji satelitarnej i roczny przegląd prac.

Po co Galileo?

Galileo będzie wykorzystany do oferowania następujących funkcji: świadczenia usługi otwartej (tj. dostarczania informacji niezbędnych do pozycjonowania), świadczenia usługi związanej z ochroną życia, oferowania usługi handlowej, oferowania usługi regulowanej publicznie (zarezerwowana dla użytkowników upoważnionych przez władze publiczne, przeznaczona do szczególnych zastosowań) oraz uczestniczenie w usługach poszukiwawczych i ratowniczych.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, od 2013 roku będziemy mogli wymienić odbiorniki GPS na Galileo.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij



Ostatnie artykuły:


fot. DALL-E



fot. DALL-E



fot. Freepik



fot. DALL-E



fot. DALL-E