Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Panama Papers - kolejny wyciek wszech czasów. Co ujawniono? Kto za tym stoi?

04-04-2016, 15:30

Ujawniono 11,5 mln dokumentów kancelarii, która pomagała różnym przedsiębiorcom w lokowaniu swoich pieniędzy w tzw. rajach podatkowych. Już doszukano się tropów prowadzących do polityków i znanych przedsiębiorców. Poznajcie Panama Papers.

konto firmowe

reklama


Panama Papers to kolejny wyciek, który może wstrząsnąć opinią publiczną, polityką i może nawet gospodarką. Już teraz można go porównać do takich wydarzań jak zorganizowany przez Wikileaks wyciek dokumentów amerykańskiej dyplomacji albo afera Snowdena. Serwisy informacyjne już są zalewane newsami na temat różnych ustaleń dokonanych na podstawie Panama Papers. Zanim poznamy te szczegóły, warto poznać tło całego wycieku.

Kto za tym stoi?

Za wyciekiem Panama Papers stoi The International Consortium of Investigative Journalists (ICIJ). Jest to globalna sieć 190 dziennikarzy śledczych z 65 krajów, którzy zajmują się dogłębnym badaniem spraw związanych z przestępczością międzynarodową, korupcją i odpowiedzialnością rządzących za różne zjawiska.  ICIJ to nie tylko dziennikarze, ale również wspierający ich eksperci i prawnicy. Zadaniem ICIJ jest badanie spraw, którymi zwykłe media nie zajmą się ze względu na koszty i ryzyko.

Przy wycieku Panama Papers ICIJ współpracowała z wybranymi mediami m.in. Guardianem, BBC oraz Süddeutsche Zeitung. Listę wszystkich partnerów znajdziecie na stronie Panama Papers. Wiadomo już, że źródło ujawnionych dokumentów prosiło o ochronę, ale nie chciało wynagrodzenia za przekazanie danych. 

Co właściwie ujawniono?

W ramach tego wycieku ujawniono 11,5 miliona dokumentów (2,6 TB danych) z firmy prawniczo-podatkowej o nazwie Mossack Fonseca. Jest to firma z Panamy, ale jej działalność ma charakter globalny. Posiada ona 40 biur na całym świecie, ale poza tym ok. 200 tys. firm działa w charakterze jej agentów. Te firmy często są zarejestrowane w krajach uważanych za "raje podatkowe" jak np. Seszele, Panama, Wyspy Dziewicze itd. 

Usługi dostarczane przez Mossack Fonseca obejmowały tzw. usługi offshore, czyli usługi "optymalizacji podatkowej" poprzez tworzenie spółek lub zakładanie kont w egzotycznych krajach zapewniających zwolnienia z podatków (i niewielkie zainteresowanie władz rodzajem prowadzonej działalności). Taka optymalizacja podatkowa w zasadzie nie jest nielegalna, choć może współwystępować z patologiami takimi jak pranie brudnych pieniędzy, przemyt nielegalnych towarów lub korupcja. 

Nie każdy ujawniony dokument będzie dowodem jakiegoś przekrętu. Niemniej w tak ogromnej ilości tego typu informacji z pewnością da się znaleźć coś, co nie będzie na rękę niektórym firmom lub politykom. 

Panama Papers

Czy ujawniono coś złego?

ICIJ promuje swój wyciek poniższym filmem, mówiącym o "ofiarach offshore". Kim są to ofiary? Są nimi obywatele biednych państw, które mają problem z wyegzekwowaniem podatków za cenne działki. Mogą to być również gwałcone i sprzedawane dziewczyny, które ucierpiały z powodu biznesmena chroniącego swój majątek dzięki pośrednikom Mossack Fonseca.

Wygląda na to, że Mossack Fonseca ułatwiała również działalność takim firmom, z którymi normalnie nie można robić interesów z powodu sankcji, a przecież sankcji nie wprowadza się dla zabawy. 

To tylko początek

Dokumenty z Panama Papers z pewnością będą analizowane jeszcze przez długi czas. Już teraz ujawniono niektóre niepokojące znaleziska. Guardian już donosi o tropie powiązanym z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Putin to jedna z 12 obecnych lub byłych głów państw, które są powiązane z ujawnionymi dokumentami. 

W Panama Papers znaleziono już nazwiska Polaków, o czym wspomina Gazeta Wyborcza. Polityk Paweł Piskorski miał wyrażać zainteresowanie "obligacjami spółki z Singapuru" i najwyraźniej załatwiał sprawę przez cypryjską firmę współpracującą z firmą z Panamy. Z kolei nazwisko Mariusza Waltera (założyciela TVN) pojawiło się w spisie udziałowców pewnych spółek. Walter tłumaczył już, że płaci sporo podatku w Polsce, faktycznym udziałowcem była fundacja.  

TVN24.pl dowiedział się, że "postępowanie analityczne" w sprawie polskich wątków wszczął wiceminister finansów i Generalny Inspektor Informacji Finansowej Wiesław Jasiński. Również Prokuratura Krajowa zapowiedziała, że będzie sprawdzać każdą informację o ewentualnych przestępstwach karno-skarbowych polskich obywateli.

Ciąg dalszy zapewne nastąpi.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:

fot. DALL-E




fot. DALL-E



fot. DALL-E



fot. Freepik



fot. DALL-E