Serwis TechCrunch dotarł do listu, który HP wysłało pracownikom amerykańskiego oddziału firmy. Stephan Dewitt informuje w nim, że jako pierwsi będą oni mogli nabyć ostatnią serię tabletów TouchPad.

Czytaj także: PlayBook podzieli losy TouchPada?

TouchPad sprzedawał się bardzo słabo, w związku z czym HP było zmuszone do radykalnej obniżki cen urządzeń. Po tym jak za model tabletu Wi-Fi 16 GB klienci musieli zapłacić tylko 99 dolarów, natomiast wersja 32-gigabajtowa udostępniona została za 149 dolarów, internauci w ciągu kilku godzin wykupili całe zapasy tabletów.

Identyczne ceny mają obowiązywać również podczas sprzedaży ostatniej serii TouchPadów, zatem firma po raz kolejny spodziewa się olbrzymiego zainteresowania ze strony konsumentów. Pierwszeństwo w zakupach przez internet będą mieli tym razem pracownicy HP, z których każdy będzie mógł jednak nabyć tylko jedno urządzenie.

Początkowo tablety z webOS oferowane były za 499 dolarów i mało kto decydował się na zakup stosunkowo drogiego sprzętu z mało znanym systemem. Choć firmy analityczne zauważają, że HP nie powinno rezygnować z produkcji tabletów, mówi się jednocześnie, że nieudany debiut TouchPada mógł kosztować amerykańską firmę nawet 300 milionów dolarów.

Czytaj także: HP powinno koniecznie wrócić do tabletów