W marcu Poczta Polska pięciokrotnie podniosła cenę za odpis potwierdzenia nadania przesyłki poleconej. Już się z tego wycofała, ale była to prezentacja tej gorszej strony jej monopolu.
reklama
Pod koniec roku 2012, gdy prace nad nowym Prawem pocztowym były na finiszu, Dziennik Internautów pisał o gasnącym monopolu Poczty Polskiej. Właściwie nie jest pewne czy ten monopol gaśnie. Poczta Polska zachowała status tzw. operatora wyznaczonego, dzięki czemu moc urzędową mają jedynie przesyłki rejestrowane przez tego operatora.
Ten operator wyznaczony pozwolił sobie od 1 marca zmienić stawki za takie czynności dokonywane w placówkach pocztowych jak np. sporządzenie i wydanie odpisu potwierdzenia nadania przesyłki, przyjęcie pełnomocnictwa pocztowego czy przyjęcie żądania dosyłania przesyłek pod wskazany adres na terenie kraju.
Na stronie Poczty Polskiej jest pełna informacja o zmienionych stawkach. Dowiecie się z niej, ze cena za sporządzenie i wydanie odpisu potwierdzenia nadania przesyłki rejestrowanej skoczyła do 20 zł. Wcześniej tak usługa kosztowała 3,69 zł. Podwyżka jest drastyczna i trudno sobie wyobrazić, aby była naprawdę uzasadniona.
Wiele osób nie potrzebuje takich odpisów, ale np. kancelarie prawne potrzebują ich kilka lub kilkanaście dziennie. Właśnie tę grupę zawodową szczególnie rozwścieczyła Poczta Polska. Sprawa została nagłośniona m.in. przez Gazetę Prawną, gdzie znajdziemy opinie prawników rzecz jasna. Nie mają oni wątpliwości, że PP nadużyła w ten sposób dominującej pozycji.
Obecnie można odnieść wrażenie, że nawet sama Poczta Polska nie spodziewała się takiej reakcji na zmiany tych stawek. Dziś operator ogłosił na swojej stronie zawieszenie nowego taryfikatora.
- Poczta Polska od 6 marca zawiesza nowy taryfikator za niektóre czynności pocztowe dokonywane w placówkach firmy. Chodzi m.in. o sporządzenie i wydanie odpisu potwierdzenia nadania przesyłki. Spółka po uwagach od klientów, którzy najczęściej korzystają z tych rozwiązań, podjęła decyzję o zawieszeniu nowego cennika. Jednocześnie Poczta Polska spotka się m.in. z przedstawicielami środowisk prawniczych, by wysłuchać ich opinii na temat usług pocztowych i potrzeb, jakie mają względem operatora wyznaczonego - czytamy na stronie operatora.
W tym miejscu warto przypomnieć, że zmiana taryfikatora to tylko jedna z ostatnich podwyżek Poczty Polskiej.
Od 1 lutego wzrosły ceny powszechnych usług pocztowych, m.in. listów. Zdaniem konkurentów Poczty Polskiej te podwyżki wcale nie były potrzebne. Ich zdaniem narodowy operator chce dotować dużych klientów, ale oferując im zniżki musi szukać pieniędzy gdzie indziej. Konkurenci Poczty Polskiej uważają, że Poczta Polska niestety szuka pieniędzy w kieszeni "zwykłego Kowalskiego".
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Polskie władze też inwigilują. Pobierz darmowy przewodnik, by wiedzieć jak!
|
|
|
|
|
|