Nie obchodziliśmy z wielką pompą Międzynarodowego Dnia Prawa do Informacji (28 września). W robocie byliśmy - pracowaliśmy, by nie mógł pracować ktoś. Paraliżowaliśmy urzędy gmin masą zapytań.
reklama
- Niepokoi nas pojawiająca się w mediach i na konferencjach naukowych opinia, że Polacy tak bardzo interesują się funkcjonowaniem urzędów, iż pytaniami paraliżują ich pracę - napisała Sieć Obywatelska Watchdog Polska. Ciekawe, pomyśleliśmy, w końcu sami ciągle czegoś od urzędów chcemy.
Watchdog Polska przeprowadziła badania dotyczące liczby wniosków o informację publiczną w urzędach gmin. Pytali 2479 polskich gmin o wnioski złożone w latach 2011, 2012 i 2013. Informacji o roku 2013 udzieliło 1831 gmin.
Pytanie Watchdog też było wnioskiem o informację publiczną. Ich zdaniem gotowość urzędów do współpracy poprawia się - w 2012 roku otrzymali 48% odpowiedzi w terminie, a w 2014 – 65%. Zmniejszała się liczba prób utrudniania dostępu do informacji. Tylko w 20 przypadkach wyznaczono nam opłatę, twierdzono, że wnioskujemy o coś, co nie jest informacją publiczną bądź jest informacją przetworzoną – czyli taką, która powstaje po zebraniu informacji z różnych źródeł oraz musi być istotna dla interesu publicznego, aby urząd zajął się jej przygotowaniem - pisze Watchdog. - Ponadto w 29 przypadkach dostaliśmy niedokładne odpowiedzi zbywające nasze pytanie.
Watchdog Polska zwraca też uwagę na zbieranie i ujawnianie danych o obywatelach, którzy składają wnioski o udostępnienie informacji. Rejestry wnioskodawców prowadzi około 75% gmin-respondentów. Sprawa jest o tyle problematyczna, że dane te bywają wykorzystywane do uciszania dopytujących o informację. Poza tym wyciekają - 54% ankietowanych urzędów udostępniły Watchdogowi rejestr wniosków, nie dbając o anonimowość wnioskodawców. Zdaniem Watchdog Polska do celów statystycznych wystarczyłoby gromadzenie informacji o tym, jakie pytania były zadawane i jak rozpatrzono wnioski.
Obraz obciążenia urzędów gmin zainteresowaniem ze strony mieszkańców nie znajduje praktycznie żadnego pokrycia w danych - podsumowuje Watchdog Polska. - Wygląda na to, że, choć nikt nie zebrał dowodów, w razie zmiany prawa – o co aktywnie stara się Związek Powiatów Polskich - obiegowa opinia o „nadużywaniu” prawa do informacji może stać się wystarczającą przesłanką do ograniczania praw obywatelskich.
Więcej o działaniach Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska na stronie siecobywatelska.pl
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|