Już któryś raz na NK znajomemu można sprezentować kubeł zimnej wody za 2,46 zł (płatne SMS-em). W tym roku także na Facebooku powstała specjalna aplikacja umożliwiająca oblewanie wodą – z tą jednak różnicą, że bez opłat. Za wirtualne oblewanie nikt mandatu nie wystawi, bo i szkoda jest znikoma.

>> Czytaj też: Wielkanoc w sieci: życzenia, przepisy, pisanki... reklamy

Według tradycji dziewczyna, która tego dnia została oblana wodą najbardziej, mogła liczyć na największe powodzenie u chłopaków.

Pomimo tego, iż śmigus i dyngus to dwie różne tradycje, zarówno w rzeczywistości, jak i w wirtualnym świecie przetrwała tylko ta druga. Któż chciałby dostać witkami wierzby po łydkach (śmigus), bo na pewno nie panie, które kilka dni później mają wylegiwać się w palącym słońcu na plaży podczas weekendu majowego.

Aplikację na Facebooku można będzie uruchomić w poniedziałek pod adresem: apps.facebook.com/dynguss