– „Travingera” tworzy grupa bardzo zaangażowanych osób, dla których podróżowanie jest nieodłączną częścią życia. Nie zamierzamy skupiać się na pustej turystyce polegającej na zaliczaniu kolejnych atrakcji na wycieczce, nie będziemy też publikować prostych poradników – mówi Ania Górnicka, współtwórczyni inicjatywy. – Chcemy tworzyć materiały uniwersalne. Marzy nam się, by za dwa lata czytelnicy sięgali po archiwalne numery, kojarząc „Travingera” z emocjami, pasją, wiedzą i dobrą lekturą.

W pierwszym numerze magazynu blogerka Ewa Serwicka zaprasza czytelników na herbatę wprost ze Sri Lanki, pasjonatka Azji Marta Pietrewicz buszuje wśród Chińczyków, a żeglarka Aleksandra Peszkowska dopiero co wróciła z Kuby - wyspy podwójnie gorącej. Dalej - Kambodża, Singapur, Chile i Paryż, ale też recenzje ciekawych książek, polska blogosfera podróżnicza i wiele więcej.

„Travinger” dostępny jest w formacie PDF, dzięki czemu idealnie nadaje się do czytania na tablecie lub komputerze oraz na platformach issuu i Spoti.pl. W niedalekiej przyszłości autorzy planują udostępnienie wersji dla e-czytników. Jak dowiedział się Dziennik Internautów, kolejny numer ma pojawić się między 6 a 9 lutego.

To nie koniec inicjatyw twórców „Travingera”. Już wkrótce planowane jest otwarcie serwisu mającego na celu promocję polskich niezależnych podróżników, którzy realizują swoją pasję, tworząc interesujące blogi podróżnicze. Czasem najtrudniej pisze się w podróży, gdy cały czas coś się dzieje, a dookoła mnóstwo emocji i nowości – dodaje Górnicka. – Co więcej, takie osoby mają o wiele mniej czasu i możliwości promocji swojej twórczości, która – jak uważamy – jest niezwykle wartościowa. Dlatego chcemy im w tym pomóc.

Pierwszy numer magazynu „Travinger” dostępny jest poniżej, a także w serwisach: travinger.com, spoti.pl oraz issuu.com. Zachęcamy do lektury!

Czytaj także: MyGuidie w nowej odsłonie promuje również wydarzenia