Wtedy ma się podobno odbyć prezentacja nowych produktów Apple'a. Według niepotwierdzonych wciąż informacji firma zaprezentuje więcej niż jednego smartfona, o czym mówił w Johannesburgu Al Gore.

Al Gore, były wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, a obecnie członek zarządu Apple'a, poinformował podczas Discovery Invest Leadership Summit, że w październiku oczekiwać możemy premiery nowych iPhone'ów - podaje The Next Web. Użyta liczba mnoga wskazuje, że amerykańska firma będzie chciała zaprezentować przynajmniej dwa modele swojego smartfona - tańszą wersję dostępnego obecnie w sprzedaży iPhone'a 4 oraz nowego iPhone'a 5.

Czytaj także: Apple rozpoczęło produkcję tańszego iPhone'a 4

Tańszy model ma być odpowiedzią na zapotrzebowanie krajów rozwijających się, a także mniej zamożnych konsumentów. Apple chce w ten sposób poszerzyć swój potencjalny rynek. Pytanie tylko, czy w sytuacji, gdy sprzedaż i tak co kwartał osiąga rekordowe wyniki jest to działanie faktycznie potrzebne. Marka firmy zbudowana została m.in. na tym, że produkty są relatywnie drogie, a przez to uznawane za luksusowe i trudniej dostępne. Obniżka cen sprawi, że czar jeśli nie pryśnie, to przynajmniej zmniejszy oddziaływanie.

Według niepotwierdzonych wciąż informacji Apple ma przedstawić swoje nowości 4 października. Można oczekiwać, że do tego czasu żaden z pracowników firmy nie ujawni jakichkolwiek przecieków. Amerykański producent bardzo skutecznie strzeże swoich tajemnic, choć wpadki także i jemu się zdarzały.

Czytaj więcej: Prototyp iPhone'a zgubiony w barze (znowu)

Czytaj także: Apple opanował do perfekcji reklamę przeciekową



Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.

Źródło: The Next Web