Pod adresem YouHaveDownloaded.com (ang. ty pobrałeś) znajdziemy listę plików pochodzących z sieci P2P, które pobierane były z naszego adresu IP. Jak ostrzegają eksperci, może to mieć wiele nieprzyjemnych następstw.

Czytaj także: Skype ujawnia dane o lokalizacji

Obecnie witryna posiada w bazie danych około 52.286.000 użytkowników i 110.800 torrentów składających się z 1.918.000 poszczególnych plików. Wszystkie te informacje są ogólnodostępne dzięki wbudowanej w usługę wyszukiwarce.

Po odwiedzeniu YouHaveDownloaded strona automatycznie prezentuje pliki pobierane ostatnio z naszego IP. Warto przy tym zauważyć, że nie analizuje ona danych ściąganych z wykorzystaniem dynamicznego adresu IP, który może się zmieniać i być stosowany do ukrywania działań online. Autorzy zapewniają również, że na serwerach nie są przechowywane żadne dane osobowe.

Choć usługa zbiera dane ogólnodostępne, ich prezentacja może przestraszyć niektórych użytkowników, którzy przekonani byli o anonimowości swoich działań. Warto przypomnieć, że choć niektórzy muzycy opowiadają się za legalizacją udostępniania utworów w sieciach P2P, łamanie praw autorskich wciąż dla wielu kończy się wyrokiem więzienia.

Czytaj także: 0,5 mln euro kary i więzienie za P2P