Powtórka sytuacji z połowy maja, gdy w niepowołane ręce dostał się iPhone 4. Tym razem w ręce osoby nieupoważnionej dostał się smartfon Nokia N8.
W połowie maja Dziennik Internautów informował o działaniach, jakie podjęła firma Apple, aby odzyskać utracony model iPhone'a 4 (wtedy jeszcze nie tylko przed premierą, ale nawet przed pierwszym publicznym pokazaniem urządzenia). Telefon dostał się w ręce jednego z dziennikarzy pracujących dla serwisu Gizmodo. Apple bezskutecznie próbowała telefon odzyskać. Pojawiły się jednak pod jej adresem zarzuty o naciski na policję, by ta przeszukała mieszkanie dziennikarza (co jest sprzeczne z amerykańskim prawem).
Teraz w podobnej sytuacji znalazła się fińska Nokia. Eldar Murtazin, redaktor naczelny mobile-review.com, wszedł w posiadanie najnowszego smartfona N8, nad którym pracuje firma z Espoo. Jego opis pojawił się w serwisie 26 kwietnia br. Nokia kilka tygodni temu zażądała zwrotu tego urządzenia, a także wszelkich innych, które mogą być w posiadaniu pana Murtazina.
Ponieważ jednak do tej pory nie otrzymała jakiejkolwiek odpowiedzi, postanowiła zwrócić się o pomoc w odzyskaniu własności do rosyjskich władz. Rosjanin utrzymuje z kolei, że bezskutecznie próbuje nawiązać kontakt z Nokią - podaje Businessweek.
Głos zabrała także Nokia, by uniknąć ewentualnego zamieszania, jakie mogłyby wywołać działania rosyjskiej policji.Finowie podkreślili, że Murtazin publicznie chwalił się posiadaniem własności Nokii, a także wygłaszał niepochlebne komentarze pod jej adresem. Firma zwróciła się o pomoc do rosyjskich władz, gdyż chce odzyskać należące do niej urządzenia, a nie dlatego, że chce ograniczyć swobodę wypowiedzi.
Zaakcentowano, że w tym wypadku chodzi o ochronę własności intelektualnej, co Nokia traktuje niezwykle poważnie, tym bardziej że chodzi o rynek smartfonów, rosnący niezwykle dynamicznie, gdzie każda innowacja jest na wagę złota. Fakt, że mężczyzna prowadzi blog, ma tylko takie znaczenie, że jest dzięki temu osobą publiczną.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.