Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Dane osobowe osób unikających płacenia podatków w Niemczech są już w rękach naszego zachodniego sąsiada. Kolejne państwa chcą uzyskać do nich dostęp, licząc także na wpływy budżetowe z tytułu zaległych podatków.

Rząd w Bernie jest oburzony działaniami, jakie podjęły Niemcy w kwestii danych klientów genewskiego oddziału banku HSBC. Berlin zapłacił byłemu pracownikowi tejże instytucji 2,5 miliona euro za płytę CD z danymi osób, które - unikając podatków w Niemczech - ulokowały swoje oszczędności w Szwajcarii, znanej ze swojego ortodoksyjnego podejścia do tajemnicy bankowej.

>> Czytaj więcej: Angela Merkel kupuje dane osób unikających podatków

Sonda
Czy działania kanclerz Merkel są uzasadnione?
  • Tak
  • Nie
  • Nie mam zdania
wyniki  komentarze

Reputacja Konfederacji i tak już mocno w tej kwestii została nadszarpnięta, m.in. w wyniku zeszłorocznego porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi odnośnie klientów banku UBS - za Ocean przekazano dane 4450 klientów ukrywających swoje majątki przed amerykańskimi urzędami skarbowymi. Większość danych nie została ujawniona jeszcze Amerykanom, gdyż sprzeciwił się temu szwajcarski sąd.

Rada Federalna, czyli szwajcarski rząd, podkreśliła w oświadczeniu, że celem polityki alpejskiej republiki nigdy nie było zachęcanie zagranicznych klientów do lokowania w tamtejszych bankach nieopodatkowanego jeszcze kapitału. Zaznaczyła, że Niemcy są najważniejszych partnerem handlowym Szwajcarii, a także państwem sąsiedzkim, w związku z czym Rada jest zdeterminowana do tego, by znaleźć rozwiązanie, które zadowoli tak Berlin, jak i Berno. Rząd kanclerz Merkel nie może jednak liczyć na pomoc w ściganiu przestępstw podatkowych.

Nie można wykluczyć, że do podobnych sytuacji będzie dochodziło teraz częściej. Potencjalni złodzieje wiedzą bowiem, ze rządy mogą być skłonne do zapłacenia sporych kwot pieniędzy za dostęp do danych podatników unikających regulowania należności w kraju swojego zamieszkania. Rządy Belgii, Holandii oraz Austrii już wyraziły zainteresowanie danymi z płyty kupionej przez Niemców. Niebezpieczny precedens, jaki ustanowiła RFN, może zwiększyć liczbę ataków na banki, nie tylko szwajcarskie.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *