18-latek z Jastrzębia zostanie ukarany za zorganizowanie manifestacji przeciwko ACTA. Trzeba jednak odnotować, że ta kara nie wynika z ACTA, ale z polskiego Prawa o zgromadzeniach, nad którym niedawno pracował Senat. To prawo może być kłopotliwe jeszcze nie raz.
Polskatimes.pl donosił wczoraj, że mieszkaniec Jastrzębia Jakub Król został skazany za zorganizowanie w styczniu manifestacji przeciwko wprowadzeniu dokumentu ACTA. Młody człowiek będzie musiał zapłacić karę grzywny w wysokości 100 złotych plus koszty sądowne, co daje kwotę 500 złotych. Król nie zgadza się z wyrokiem i chce się odwołać (zob. Polskatimes.pl, Jakub Król skazany za ACTA w Jastrzębiu-Zdroju, bo szedł w zaparte).
ACTA to bardzo rozpoznawalny skrót i zapewne dlatego prasa chętnie pisze o Królu jako o "skazanym za ACTA" albo o "wyroku w sprawie ACTA". To jednak sugeruje, że młody aktywny człowiek stał się ofiarą międzynarodowego paktu. Prawda jest inna - Jakub Król to ofiara polskiej ustawy, która nie od dziś domaga się poprawek i ostatnio wzbudzała poważne kontrowersje. Chodzi o Prawo o zgromadzeniach.
Król został ukarany, ponieważ nie zgłosił w urzędzie miasta terminu realizacji manifestacji. Czy 18-latek chciał tak po prostu złamać prawo? Raczej nie! Jakub Król chciał zapewne zorganizować manifestację szybko, niemal spontanicznie. Sytuacja związana z ACTA wymagała szybkiej reakcji, a Jakub Król, chcąc angażować się w sprawę istotną dla e-społeczeństwa, postąpił tak, jak postąpiłoby wielu młodych ludzi - skupił się na walce o sprawę, nie na papierkach.
W tym miejscu warto przypomnieć, że dwa miesiące temu Senat przyjął prezydencki projekt nowelizacji Prawa o zgromadzeniach, wprowadzając do niej kilkanaście kosmetycznych poprawek. Nowa ustawa miała pierwotnie regulować kwestie zgromadzeń spontanicznych, ale ostatecznie nie wprowadzono ich. Co więcej, Senat wydłużył termin na zgłoszenie zawiadomienia o zgromadzeniu z 3 dni do 3 dni roboczych. To oznacza, że w przyszłości możemy zobaczyć więcej kar dla ludzi takich, jak Jakub Król, jeśli zajdzie potrzeba szybkiego organizowania manifestacji.
Wspomniana nowelizacja Prawa o zgromadzeniach została zaproponowana przez Prezydenta w reakcji na wydarzenia z 11 listopada oraz te z meczu Polska-Rosja. Te wydarzenia nie były zgromadzeniami publicznymi, natomiast była takim zgromadzeniem manifestacja zorganizowana przez Jakuba Króla. To smutne, że w reakcji na działania chuliganów uczestniczących w imprezach masowych tworzy się prawo, które potem uderza w organizatorów pokojowych zgromadzeń.
Nawet jeśli Jakub Król naruszył przepisy, większość osób zgodzi się z tym, że trudno tego młodego człowieka nazwać inaczej jak... aktywnym obywatelem. Za tę aktywność - czy tego chcemy, czy nie - 18-latek został ukarany.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|