Lokalizowanie smartfona, włącznie alarmów czy uruchamianie kamery - to tylko niektóre z czynności, jakie możemy zdalnie wywołać na naszym smartfonie z Androidem. Poza tym, że to niesamowita frajda, ułatwi to również odnalezienie zgubionego urządzenia.
Smartfony to jedne z najdroższych urządzeń, jakie obecnie ze sobą nosimy. Choć ich cena nierzadko dorównuje standardowym komputerom, znacznie łatwiej je zgubić. Niestety nowoczesne gadżety bardzo często są również kradzione. Nie jesteśmy jednak bezbronni, a wręcz przeciwnie - programów, które mogą nam pomóc w kryzysowych sytuacjach jest niezwykle dużo.
Aplikacje umożliwiające zdalne wykonywanie zadań na smartfonie mogą być wykorzystywane do dwóch podstawowych celów: rozrywki albo realnego zabezpieczenia urządzenia. Trudno powiedzieć, jak duży udział w liczbie użytkowników pobierających narzędzia tego typu stanowią osoby, które chcą po prostu zrobić komuś kawał. O ile jednak chyba nikt nie planuje faktu, że zgubi smartfona, cele rozrywkowe mogą być dobrym pretekstem, by przetestować opisane poniżej narzędzia.
Wspomniane programy można bez większej trudności wgrać nie tylko na smartfonach swoich bliskich i na przykład uruchamiać dźwięki pomimo aktywnego wyciszenia, ale nawet zainstalować u znajomych, którzy na chwilę pozostawią bez opieki swoje urządzenie. Choć oczywiście nie zachęcamy do robienia tego typu żartów, znajomość funkcji i możliwości tego typu narzędzi może nas ochronić przed zostaniem ofiarą podobnych pomysłów.
Aplikacji umożliwiających zdalne kontrolowanie smartfona jest na rynku bardzo wiele. Duża część z nich jest płatna, jednak potrzeby zwykłych użytkowników prawdopodobnie zaspokoją darmowe narzędzia. Zanim jednak zaczniecie je testować na własną rękę, musimy ostrzec: część tego typu aplikacji może uszkodzić oprogramowanie smartfona.
Obawy użytkowników powinny wzbudzić już komunikaty wyświetlane podczas próby instalacji programów mobilnych. W przypadku narzędzi dla osób, które chcą zabezpieczyć się przed utratą telefonu, aplikacje proszą zwykle o uprawnienia administracyjne, a także możliwość zmiany kluczowych ustawień systemowych czy usuwania plików.
Podczas testów di24.pl napotkaliśmy również na trudności z usuwaniem aplikacji. Większość z nich uruchamia usługę w tle, która posiada uprawnienia administracyjne - nie wystarczy więc zwyczajne usunięcie programu przez Google Play. Najczęściej kasowanie narzędzia trzeba wywołać z ustawień samej aplikacji, która z oczywistych względów jest głęboko zaszyta w systemie.
Jedną z najpopularniejszych aplikacji do zabezpieczania smartfonów przed kradzieżą jest Android Lost. W praktyce sformułowanie "zabezpieczenie" jest jednak niezbyt precyzyjne. Potencjalnego złodzieja z pewnością nie odstraszy zainstalowane na telefonie oprogramowanie, szczególnie że może być ono dość dobrze ukryte.
W praktyce jednak Android Lost oraz reszta opisanych aplikacji mogą naprawdę utrudnić życie osobie, która przywłaszczy sobie nasze urządzenie. Wywoływane co jakiś czas alarmy czy włączanie wibracji - to tylko niektóre z dostępnych dla nas narzędzi.
Narzędziem Android Lost dobrze jest się również zainteresować, jeśli na smartfonie przechowujemy ważne dane. Bez problemu włączymy bowiem zdalnie blokadę, która znacznie utrudni dotarcie do plików czy nawet pozwoli na sformatowanie karty pamięci. W przypadku tej ostatniej funkcji, ze względów bezpieczeństwa, operacja musi być jednak potwierdzona na samym smartfonie, co stawia użyteczność rozwiązania pod dużym znakiem zapytania - chyba że trafimy na "uczciwego złodzieja", któremu nie będzie zależało na naszych plikach.
Do najważniejszych funkcji Android Lost zaliczyć można również możliwość czytania SMS-ów, zdalne instalowanie aplikacji czy przesyłanie aktualnego statusu urządzenia (informacji dotyczących baterii, numeru IMEI i innego rodzaju danych, które mogą być użyteczne dla organów ścigania). Co ciekawe, bez problemu włączymy również dodatkowe moduły łączności, jak GPS czy Wi-Fi, na podstawie których smartfon będzie mógł ustalić swoją dokładną pozycję - ona oczywiście zostanie również przesłana na naszą skrzynkę pocztową.
Gdyby tego było mało, życie przestępcy możemy utrudnić jeszcze bardziej. Z poziomu przeglądarki na komputerze możemy na przykład aktywować funkcję informowania o aktualnym położeniu telefonu, które będzie do nas przesyłane co 5 minut.
Jeśli to mało, wspomnieć trzeba również o możliwości zdalnego wykonywania zdjęć (co może bardzo pomóc np. w ustaleniu, gdzie zgubiliśmy telefon), ale również nagrywania połączeń. Telefonowi możemy także nakazać wykrzykiwanie różnego rodzaju tekstów (czytanych przez angielskiego lektora) oraz wyświetlanie na ekranie komunikatów, którymi możemy poinformować znalazcę, gdzie może zwrócić smartfona.
Usłudze Android Lost nie brakuje jednak wad. Przede wszystkim niektóre z oferowanych funkcji nie wykorzystują API platformy Google, a przez to w wielu przypadkach mogą zwyczajnie nie działać. Jeszcze większe problemy pojawiają się, gdy zechcemy np. zdalnie aktywować aparat czy mikrofon - tutaj trzeba się pogodzić z obsługą tylko najpopularniejszych modeli smartfonów.
Warto w tym przypadku zauważyć, że po instalacji programu jego obecność w systemie można niemal całkowicie ukryć z poziomu interfejsu webowego, a także kontrolować go na przykład za pomocą wiadomości SMS wysyłanych z innego urządzenia.
Android Lost można pobrać za darmo z Google Play.
Narzędziem, któremu zaufało już ponad 40 milionów użytkowników Androida, jest Wheres My Droid. Aplikacja znana wcześniej pod nazwą Find Your Phone może się pochwalić bardzo rozbudowanym zestawem funkcji, jednak za niektóre z nich będziemy musieli dodatkowo zapłacić.
Wśród podstawowych usług znajdziemy standardowo możliwość zdalnego wywoływania dzwonków i wibracji, ustalanie pozycji urządzenia na podstawie jego danych z GPS, a także kontrolowanie podstawowych funkcji z poziomu narzędzia uruchamianego w przeglądarce na powiązanym ze smartfonem komputerze.
Twórcy Wheres My Droid duży nacisk położyli na funkcje związane z możliwością zdalnego sterowania urządzeniem z wykorzystaniem SMS-ów. Po wcześniejszym skonfigurowaniu aplikacji, gdy nasz smartfon się zgubi, wystarczy z drugiego telefonu wysłać do niego odpowiednią wiadomość, by urządzenie samo odpisało nam, gdzie się znajduje, dołączając do wiadomości nawet obrazek z Map Google.
W odróżnieniu od opisywanego wcześniej Android Lost, Wheres My Droid pozwala również na ustawienie hasła, które uniemożliwi wprowadzanie zmian w ustawieniach programu niepowołanym osobom. Istotną zaletą jest także fakt, że możemy stworzyć listy numerów telefonów, które będą mogły sterować naszym urządzeniem.
Jak zapewniają twórcy, program nie powoduje zbyt dużego użycia energii podczas pracy w tle, a na użytkowników, którzy zdecydują się zapłacić za wersję premium, czekają kolejne dodatki. Z użytecznych funkcji rozszerzonej wersji warto wymienić na przykład możliwość zdalnego blokowania urządzenia, a także zdalnego formatowania karty SD oraz pamięci wewnętrznej telefonu (procedury nie trzeba potwierdzać, jak w przypadku Android Lost).
Jedną z ciekawostek czekających na użytkowników Wheres My Droid jest również możliwość automatycznego aktywowania aplikacji, gdy smartfon przekroczy wybrany obszar (rozpoznawany na podstawie GPS). Możemy wtedy ustawić na przykład powiadomienie SMS bądź po prostu aktywować alarm w telefonie.
Podstawową wersję Wheres My Droid można pobrać za darmo z Google Play.
Na XtraSEC Phone Locator warto zwrócić uwagę z prostego powodu: jest to jedna z najbardziej intuicyjnych aplikacji umożliwiających odnajdywanie telefonu. Co prawda, podstawowa lista funkcji w darmowej wersji programu jest dość niewielka, za to na przykład tryb prezentowania urządzenia na mapie w czasie rzeczywistym jest niezwykle atrakcyjny.
Dzięki funkcji automatycznego włączania GPS narzędzie można zdalnie aktywować z poziomu przeglądarki uruchomionej na komputerze, po czym obserwować możemy jego aktualną pozycję na mapie. Podobnie jak w przypadku opisanych wcześniej narzędzi, nic nie stoi na przeszkodzie, by wywołać również alarm czy zdalnie uruchomić aparat.
Na użytkowników płatnej wersji czekają również funkcje takie, jak możliwość podglądania stanu baterii, blokowania urządzenia kodem PIN, a także formatowania karty SD. A co jeśli smartfon ma wyłączony internet? Interfejsy Wi-Fi oraz 3G możemy łatwo aktywować, wysyłając po prostu wiadomość SMS.
Życie nie jest zwykle przewidywalne, a o tym, że warto było zainstalować aplikację ułatwiającą odnalezienie telefonu, zwykle przypominamy sobie... gdy już go zgubimy. Na szczęście i w takim przypadku nie jesteśmy jednak bezradni.
Już od jakiegoś czasu Android pozwala na zdalne instalowanie aplikacji, wykorzystując do tego celu interfejs webowy sklepu Google Play. Wystarczy z tego poziomu wgrać narzędzie o nazwie, która mówi wszystko: Plan B. Aplikacja jest niezwykle prosta, a jednocześnie bardzo skuteczna.
Jedyną funkcją aplikacji Plan B jest wysyłanie aktualnej lokalizacji na adres e-mail powiązany z danym telefonem. Większej liczby usług w narzędziu nie znajdziemy z prostego powodu: po prostu nie możemy nim sterować, gdy nie mamy dostępu do smartfona. W odróżnieniu od wcześniej zaprezentowanych narzędzi, trudno również o sterowanie z poziomu interfejsu webowego bez wcześniejszego nadania usłudze odpowiednich uprawnień.
Jeśli więc już zgubiłeś swojego smartfona, po prostu wgraj Plan B z Google Play, który (gdy tylko się zainstaluje) będzie co kilka minut wysyłał informacje o aktualnym położeniu telefonu.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|