Gdybyście chcieli wiedzieć, Julian Assange nadal siedzi w ambasadzie Ekwadoru, do której  udał się miesiąc temu, aby poprosić o azyl. Z jednej strony Assange wymknął się brytyjskiej policji, ale z drugiej strony ustawił się w sytuacji patowej. Nawet jeśli Ekwador udzieli mu azylu, Assange nie będzie mógł ruszyć się z ambasady.

Założyciel Wikileaks nie próżnuje. Na początku lipca pojawił się nowy wyciek Wikileaks dotyczący Syrii, a w ubiegłym tygodniu rozpoczęło się od nowa zbieranie funduszy dla Wikileaks.

Czytaj: Wikileaks potrzebuje miliona euro, znów zbiera datki

Wczoraj natomiast Wikileaks ogłosił, że słynny hiszpański sędzia, prawnik i polityk Baltasar Garzón został zatrudniony jako szef ekipy prawników broniącej Juliana Assange'a oraz Wikileaks.

Garzón to postać niezwykła. Zrobiło się o nim głośno, gdy wydał nakaz aresztowania Augusto Pinocheta w 1998 roku. Prowadził też głośne śledztwa dotyczące działalności terrorystycznej ETA oraz nielegalnych metod zwalczania ETA podejmowanych przez rząd Felipe Gonzáleza.

Garzón sporządził też akt oskarżenia przeciwko Osamie Bin Ladenowi i 40 członkom Al-Kaidy. Inna związana z Garzónem głośna sprawa to tzw. "Bush Six" dotycząca przedstawicieli amerykańskiego rządu. Garzón miał rozważyć, czy mogą oni odpowiedzieć w Hiszpanii za torturowanie więźniów w Guantanamo. Jako ciekawostkę warto odnotować, że depesze ujawnione przez Wikileaks potwierdziły starania władz USA o zabranie tej sprawy Garzónowi.

Nie ma zarzutów, jest ekstradycja

Z komunikatu Wikileaks wynika, że Baltasar Garzón spotkał się z Julianem Assange w ambasadzie Ekwadoru i omówił z nim strategię obrony. Ma się ona opierać na dowodzeniu, że w procesie doszło do nadużyć związanych z arbitralnymi i pozasądowymi działaniami. Julian Assange uważa, że toczy się przeciwko niemu "sekretny proces w USA", który wpływał na procesy prowadzone oficjalnie. 

Trzeba przyznać, że zastanawiająca jest szczególnie jedna rzecz, na którą zwrócono uwagę w komunikacie Wikileaks. Julian Assange był aresztowany i zablokowano jego finanse, ale nie postawiono mu żadnego zarzutu w żadnym kraju. Assange nie jest bowiem oskarżony o molestowanie. Szwedzka prokuratura twierdzi, że chce go jedynie przesłuchać. Garzón wyraził poważne obawy dotyczące braku stosownych zabezpieczeń i przejrzystości w odniesieniu do działań podjętych przeciwko Assange'owi.

Jeśli Assange wynajął takiego prawnika, to należy się spodziewać, że obaj panowie mają pomysł na to, jak sprawę pchnąć dalej. Obydwaj znani są z zagrań dość niekonwencjonalnych, tak więc nie można wykluczyć, że wydarzy się coś zaskakującego.

Czytaj: Wyrok: blokada wpłat dla Wikileaks była naruszeniem prawa