Zdaniem informatorów agencji Reuters, do końca roku pracę może stracić nawet 10 tysięcy z 16,5 tysiąca pracowników Research In Motion (zob. BlackBerry maker RIM sees operating loss, shares slump).

Czytaj także: RIM było bliskie rewolucji, która mogła je uratować

- Zdecydowanie idą obecnie w złym kierunku, więc uważam, że jest trochę frustrujące, iż nie podzielili się zbyt wieloma szczegółami - komentuje ogłoszenie RIM analityk Alex Gauna z firmy JMP Securities. Pośród obserwatorów rynku trudno właściwie o odnalezienie jakichkolwiek pozytywnych opinii dotyczących zarządu kanadyjskiej spółki.

RIM nie ujawniło, jak duży strat spodziewa się w kwartale fiskalnym kończącym się dla spółki 2 czerwca. Koncern ostrzegł jednak, że wynik będzie gorszy od wcześniejszych prognoz. Analitycy spodziewali się, że zyski koncernu spadną do 42 centów na akcję, a przychody do ok. 3,64 miliarda dolarów.

- To naprawdę katastrofa. To straszne. Nie spodziewaliśmy się straty operacyjnej tak szybko - uważa natomiast Peter Misek z Jefferies & Co, który wcześniej zapowiadał, że koszty produkcji urządzeń RIM znacznie przewyższą jej przychody. Amerykańska spółka wciąż jednak zmuszona jest do obniżania marż.

Czytaj także: RIM chce strategicznego przeglądu swojego biznesu