Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Chińczycy kochają iPada, więc nie zablokują jego sprzedaży?

15-02-2012, 16:39

Jest mało prawdopodobne, by chińskie organy celne zdecydowały się na zablokowanie importu iPada do kraju - poinformowała agencja Reuters. Istotna ma być w tym przypadku duża popularność urządzenia.

robot sprzątający

reklama


Chińska firma Proview Technology, która informowała na początku tygodnia, że iPad narusza jej prawa do znaku towarowego, przyznała dziś, że blokada sprzedaży tabletu w całym kraju jest mało prawdopodobna.

Czytaj także: Apple najlepsze na rynku tabletów w Korei

- Organy celne poinformowały nas, że będzie trudno zaimplementować blokadę, gdyż wielu Chińczyków kocha produkty firmy Apple - powiedział Yang Long-san szefujący Proview Technology w rozmowie z agencją Reuters. - Również sama wielkość chińskiego rynku nie jest w tym przypadku bez znaczenia.

Jak zapewnia jednak Long-san, jego firma zwróciła się z prośbą o zablokowanie sprzedaży tabletu do niektórych urzędów celnych, które podlegają jednak pod centrum dowodzenia w Pekinie. Będziemy się starali kontaktować z oddziałami kolejnych miast, by w odpowiedni sposób rozwiązać tę sprawę - powiedział Long-san.

Apple na początku tygodnia zapewnił, że wykupił prawa do nazwy iPad już w 2006 roku, a Proview Technology po prostu nie dotrzymuje zawartej wtedy umowy. Kupiliśmy prawa do znaku towarowego iPad od Proview w 10 różnych państwach już wiele lat temu - zapewniał przedstawiciel kalifornijskiego giganta. Co ciekawe, chińska korporacja ma zastrzeżenia wyłącznie co do obecności tabletu w Państwie Środka.

Czytaj także: Foxconn zhakowany "dla przyjemności"


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Reuters