Zdaniem źródeł brytyjskiego dziennika hakerzy stojący za włamaniami na skrzynkę pocztową premiera działali na zlecenie jednej z lokalnych gazet. Gordon Brown prawdopodobnie jednak nie był jedyną ofiarą włamywaczy.

Czytaj także: LulzSec zaatakowali witryny Murdocha

Według The Independent przeszukano około 20 komputerów, które mieli dostarczyć prywatni detektywi. Pozwoliło to upewnić się, że maszyny były wykorzystywane do ataków. Sprawie już teraz przygląda się policja z Wielkiej Brytanii, by ustalić, jakie tytuły wykorzystywały zdobyte w ten sposób informacje.

Brown został premierem w 2007 roku, a w tym okresie celem ataków miał paść również lobbysta Derek Draper. Doniesienia o wykorzystywaniu podsłuchów przez prasę najczęściej pojawiały się w 2011 roku w kontekście gazety "News of the World", która została zamknięta po odnalezieniu licznych nieprawidłowości związanych ze zbieranymi przez nią informacjami.

Szefostwo dziennika miało zlecać włamania do telefonów komórkowych gwiazd, polityków, a nawet ofiar przestępstw. Jak informowaliśmy niedawno, Rupert Murdoch utworzył fundusz, który ma pokryć roszczenia osób poszkodowanych we wspomnianej aferze podsłuchowej.

Czytaj także: Rupert Murdoch zapłaci poszkodowanym przez hakerów