Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Transakcja mogłaby przynieść nawet 17 miliardów dolarów. Według wciąż niepotwierdzonych informacji dzisiaj miano rozważać w firmie koncepcję upłynnienia azjatyckich aktywów Yahoo.

Od czasu, gdy we wrześniu stanowisko dyrektora generalnego firmy Yahoo straciła Carol Bartz, trwają nieustanne spekulacje co do przyszłości przedsiębiorstwa, które swego czasu było symbolem internetu. Według ostatnich przecieków trwać mają prace nad zdobyciem przez Alibaba Group niezbędnego kapitału, by możliwe było wykupienie udziałów w chińskiej firmie od Amerykanów. Za czasów Bartz transakcja ta nie mogłaby dojść do skutku.

Czytaj także: Alibaba szuka pieniędzy na przejęcie Yahoo

Głośno słychać żądania uporządkowania sytuacji w firmie, nie tylko jednak poprzez cięcie nierentownych projektów, co było jedynym działaniem, które przyniosło rzeczywiste korzyści Yahoo. Trudno jednak tylko na cięciach opierać długoterminową strategię rozwoju. Głośno mówi się też o sprzedaży Yahoo inwestorowi strategicznemu lub też mariażu z którymś z konkurentów.

Agencja Reuters informuje tymczasem, że Yahoo pracuje nad kompleksowym planem upłynnienia wszystkich swoich azjatyckich aktywów, w tym także udziałów w chińskiej Alibaba Group oraz Yahoo Japan. Jeśli doszłoby do realizacji tego planu, jego wartość wyniosłaby około 17 miliardów dolarów. Wiele zależy jednak od ostatecznej wyceny firmy.

Transakcja, jeśli doszłaby do skutku, pomogłaby uporządkować strukturę Yahoo, a także zapewniła zastrzyk niezbędnej dla dalszego rozwoju gotówki. Koncepcji jednak w ostatnich miesiącach pojawiło się bardzo wiele, nie bardzo wiadomo, jak odnieść się do tej ostatniej. Inwestorzy najwyraźniej uwierzyli, że coś jest na rzeczy, a sam plan wydaje się być wiarygodny. Pierwsze ich reakcje były bardzo pozytywne - kurs akcji na giełdzie w Nowym Jorku wzrósł wczoraj o 6 proc., podczas dzisiejszego otwarcia był o 2,6 proc. na plusie.

Czytaj także: Jest chętny na amerykańską część Yahoo?


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca

              *              

Źródło: Reuters