UOKiK poinformował dziś o nałożeniu kar na dwóch przedsiębiorców działających na rynku telekomunikacyjnym.

Pierwszym ukaranym jest Polkomtel, który w reklamie informował, że cena połączenia wynosi 29 groszy za minutę do wszystkich. Hasło pojawiło się w kampanii Rarka w MixPlusie. UOKiK ustalił, że atrakcyjna cena obowiązywała jedynie po spełnieniu określonych warunków, o których nie wspominały reklamy: aktywowania dodatkowo płatnego pakietu i jego pełnego wykorzystania. Niewykorzystanie lub przekroczenie limitu podwyższało koszt połączeń.

Czytaj: Operatorzy nie chcą płacić milionowych kar

W opinii Urzędu konsument nie miał pełnych informacji o ofercie Polkomtela. Gdyby znał rzeczywiste warunki promocji, mógłby podjąć inną decyzję – nie zawierać umowy. Prezes UOKiK uznała, że Polkomtel wprowadził konsumentów w błąd, i nałożyła karę finansową w wysokości ok. 1,86 mln zł. Spółka musi także publikować całą decyzję na swojej stronie internetowej przez sześć miesięcy oraz jej sentencję w dzienniku ogólnopolskim. Decyzja nie jest ostateczna – Polkomtel może się odwołać do sądu.

Drugi ukarany to Internetq Poland - organizator loterii SMS-owych, który dał się już poznać od nie najlepszej strony przy okazji loterii "Pusty SMS". Wątpliwości Prezes UOKiK wzbudziły SMS-y, które otrzymywali konsumenci w ramach kolejnej loterii. Informowały one o wygraniu samochodu i wynikało z nich, że warunkiem przyznania nagrody było tylko wysłanie wiadomości SMS. Przykładowa wiadomość do konsumenta mogła wyglądać tak:

Dzial Nagrod prosi o nadanie potwierdzenia. Dotyczy odbioru nagrody. Prosze wyslac BMW na 7400 (4,88zl). Serdecznie gratulujemy.

W rzeczywistości odesłanie SMS-a gwarantowało jedynie udział w losowaniu samochodu.

Niezgodne z prawem jest wywoływanie wrażenia, że konsument bezwarunkowo wygra nagrodę np. po wysłaniu SMS-a, wykonaniu telefonu, wysłaniu listu, gdy w rzeczywistości odbywa się to na innych zasadach. Prezes UOKiK stwierdziła, że spółka Internetq Poland naruszyła zbiorowe interesy konsumentów i nałożyła karę ponad 338 tys. zł. Decyzja nie jest ostateczna, przedsiębiorca może odwołać się do sądu.

Czytaj: Handel: Wadliwy regulamin w co trzecim e-sklepie?