Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Facebook musi lepiej dbać o prywatność - porozumienie z FTC

30-11-2011, 07:59

Zakończyło się postępowanie w sprawie skarg na Facebooka, które prowadziła Federalna Komisja Handlu. Serwis społecznościowy zobowiązał się do poprawienia swoich praktyk, m.in. do niewprowadzania zmian dotyczących prywatności bez wyraźnej zgody użytkowników. Mark Zuckerberg, komentując ten fakt, przyznał, że Facebook zrobił w przeszłości kilka błędów.

Federalna Komisja Handlu (FTC) miała do Facebooka osiem zastrzeżeń. Przede wszystkim pod koniec 2009 r. serwis wprowadził zmiany, które sprawiły, iż niektóre informacje użytkowników mające charakter prywatny zostały upublicznione. Facebook nie uzyskał zgody użytkowników na taką zmianę ani nawet nie ostrzegł o jej wprowadzeniu.

FTC ustaliła również, że aplikacje Facebooka korzystały z bardzo swobodnego dostępu do danych użytkowników, mimo iż powinny pobierać tylko informacje niezbędne do działania aplikacji. Serwis społecznościowy dzielił się również informacjami użytkowników z reklamodawcami, choć obiecywał tego nie robić. Dostęp do treści użytkowników był możliwy nawet po skasowaniu konta. 

Czytaj: Facebook na giełdzie do czerwca 2012... i co dalej?

Wczoraj postępowanie FTC zostało zakończone podpisaniem porozumienia między regulatorem a Facebookiem. Konsekwencji finansowych nie będzie. Dokument zakłada, że Facebook nie będzie zmieniał ustawień prywatności bez uzyskania zgody od użytkowników. Ponadto przez najbliższe 20 lat Facebook będzie pozwalał niezależnym audytorom na kontrolowanie praktyk dotyczących prywatności.

Tekst porozumienia mówi, że Facebook nie powinien podawać nieścisłych informacji dotyczących prywatności, nie może udostępniać danych użytkownika dłużej niż 30 dni po skasowaniu konta oraz powinien ustanowić program ochrony prywatności zapobiegający zagrożeniom dla prywatności w istniejących i nowych produktach.

Porozumienie z FTC wydaje się istotnym faktem dla Marka Zuckerberga, który postanowił się wytłumaczyć w długim wpisie na blogu Facebooka. Szef Facebooka uważa, że jego firma dobrze dbała o przejrzystość i zapewniała użytkownikom kontrolę nad tym, co udostępniają. Mimo to popełniono kilka błędów, które - zdaniem Zuckerberga - "zacieniły sporo dobrej roboty".

Założyciel Facebooka nie omieszkał też wspomnieć, że porozumienia z FTC zawierały już firmy Google i Twitter. Podkreślił, że część problemów wymienionych w zastrzeżeniach FTC została usunięta jeszcze przed zawarciem porozumienia.

Zuckerberg zapowiedział też zmiany personalne w firmie. Powołani zostaną kierownicy do spraw polityki prywatności (Erin Egan) oraz prywatności w odniesieniu do produktów (Michael Richter). Samo porozumienie z FTC Zuckerberg postrzega jako formalizację zobowiązań, które Facebook realizuje od początku swojego istnienia.

Porozumienie Facebook - FTC wydaje się istotne, bo po raz pierwszy największy serwis społecznościowy dostał wyraźny sygnał "stop" od amerykańskiego regulatora. Do tej pory postępowanie Facebooka raczej tolerowano i tłumaczono je "postępowym myśleniem". Zastrzeżenia do praktyk Facebooka często zgłaszali regulatorzy z Unii Europejskiej, co tłumaczono "wyższymi standardami prywatności w Europie". Teraz stało się jasne, że innowacją nie da się wyjaśnić wszystkiego.

Czytaj: Ciasteczka Facebooka pod lupą niemieckiego urzędu


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: FTC, Facebook Blog