Choć łatwo było się domyślić, że bilet lotniczy za 9 dolarów jest tylko zabiegiem marketingowym, użytkownicy byli bardzo niezadowoleni z praktyk Spirit Airlines i postanowili zgłosić sprawę odpowiednim organom.

Czytaj także: Yahoo zniknie z San Francisco

- Od razu po przejściu na stronę linii lotniczych okazywało się, że do ceny biletu należy doliczyć dodatkowe podatki i cła, ale ostateczna kwota do zapłaty i tak była ukryta jeszcze głębiej - napisał jeden z użytkowników. - Nie wydrukowano również informacji o dodatkowych opłatach na billboardach, które reklamowały nową usługę.

Linie lotnicze Spirit Airlines poinformowały internautów na Twitterze, że za 9 dolarów mogą zdobyć bilet z Florydy do Los Angeles. Sprawą zajęło się po tym amerykańskie Ministerstwo Transportu, które nałożyło na przewoźnika karę 50 tysięcy dolarów. Uznano, że tego typu praktyki mogły zmylić klientów i były nastawione wyłącznie na przyciągnięcie jak największej liczby klientów do witryny.

Warto przypomnieć, że niedawno również Google umożliwił zablokowanie w Gmailu oraz wynikach wyszukiwania reklamodawców, którzy naszym zdaniem nie powinni się tam znaleźć. Według korporacji z Mountain View reklamy powinny być pomocne użytkownikom i tylko w takiej postaci są naprawdę wartościowe.

Czytaj także: Buily Product Ads - platforma afiliacyjna dla e-commerce