Flash nie ma przyszłości nie tylko w przeglądarkach mobilnych, ale także w przeglądarkach na innych urządzeniach, takich jak telewizory - dowiedział się serwis GigaOM. Nie oznacza to jednak, że firma Adobe przestanie angażować się w dostarczanie bogatszych treści przez różne przeglądarki. Po prostu teraz środkiem do osiągnięcia tego celu jest HTML5.
reklama
Wiele komentarzy wywołała informacja o tym, że firma Adobe zakończy prace nad Flash Playerem dla przeglądarek mobilnych. Flash w przeglądarkach mobilnych raczej się nie sprawdził, ale porzucenie go wywołało wiele pytań, a jedno z ciekawszych brzmi: "Czym teraz będą się chwalić producenci urządzeń z Androidem?".
Inne ciekawe pytanie dotyczy Flasha w przeglądarkach na innych urządzeniach konsumenckich, np. na telewizorach. Zastanawiał się nad tym serwis GigaOM, który dostał odpowiedź od rzecznika Adobe.
- Adobe będzie kontynuować wsparcie dla obecnych licencjobiorców, którzy planują wspierać Flash Playera dla przeglądarki na domowych urządzeniach cyfrowych i używają do tego Flash Player Porting Kit. Jednocześnie wierzymy, że właściwe podejście do dostarczania treści na telewizorach wiedzie przez aplikacje, nie przeglądarkę, i będziemy nadal zachęcać społeczność producentów urządzeń i wydawców do podążania tą ścieżką - czytamy w tekście GigaOM pt. Not just mobile: Adobe is abandoning Flash on TVs as well.
Te słowa uświadamiają nam, że krok Adobe to coś więcej niż porzucenie jednego produktu. Firma zdała sobie sprawę, że nie uda jej się przy pomocy Flasha stworzyć jednej technologii, która pozwoliłaby na dostarczenie bogatszych treści przez różne przeglądarki na różnych urządzeniach. Flash się do tego po prostu nie nadawał i Adobe w porę zdała sobie z tego sprawę. Teraz próby wprowadzania Flasha do przeglądarek mobilnych i telewizorów nie wydają się "porażką", ale eksperymentem ułatwiającym podjęcie dalszych, właściwych decyzji.
Adobe chce, aby deweloperzy tworzyli z użyciem jej technologii natywne aplikacje dla różnych urządzeń konsumenckich. To jednak nie oznacza, że skończy się zaangażowanie Adobe w dostarczanie treści przez przeglądarkę. Zwrócił na to uwagę Danny Winokur z Adobe we wpisie blogowym wyjaśniającym plany firmy.
- HTML5 jest teraz uniwersalnie wspierany na popularnych urządzeniach przenośnych, w niektórych wypadkach wyłącznie. To czyni z HTML5 najlepsze rozwiązanie dla tworzenia i udostępniania treści w przeglądarkach na różnych platformach. Jesteśmy tym podekscytowani i będziemy pracować z kluczowymi graczami społeczności HTML, włączając w to Google, Apple, Microsoft oraz RIM... - pisze Winokur.
Winokur wspomina o współpracy z Apple'em. Swojego czasu mówiono o wojnie pomiędzy Adobe a producentem iPhone'ów, a teraz mówi się nawet o zwycięstwie idei Apple'a, bo mobilny Flash przegrał. Trzeba jednak przyznać, że szefowie Adobe nie kierują się "różnicami politycznymi", co w ujęciu długoterminowym może się opłacić.
Szacuje się, że Flash odpowiada za 7% przychodów Adobe. Firma nadal ma duże ambicje związane z rozwojem Flash Playera dla PC-tów. Porzucenie mobilnego Flasha nie jest tak wielkim ciosem, jak może się początkowo wydawać.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|