John Koller z Sony jest bardzo optymistycznie nastawiony, jeśli chodzi o sprzedaż nowej konsoli przenośnej. Jego dobry humor mają poprawiać również ankiety przeprowadzane wśród użytkowników.

Czytaj także: Sony wykupiło udziały Ericssona w mobilnym oddziale

Z badania, które cytuje Koller, wynika, że aż 60% posiadaczy urządzeń PSP, zaprezentowanych ponad 5 lat temu, zdecyduje się na zakup konsoli Vita. Jeszcze lepiej jest w przypadku użytkowników konsol PlayStation 3, z których 63% ma w planach wyposażenie się w nowe urządzenie przenośne od japońskiego producenta.

- To są lepsze doznania związane z grami. Uważamy, że jesteśmy wyizolowani od konkurencji - powiedział Koller. - Kochamy gry mobilne. Gry przenośne i te na tabletach są uzależniające. Urządzenie ma być "nieporównywalnie lepsze" od Nintendo 3DS czy PSP. Firma zapewnia, że jest to prawdziwa rewolucja, a nie ewolucyjne rozwinięcie możliwości poprzedniej wersji konsoli.

- Z wibrującym 5-calowym ekranem OLED, dwoma analogowymi gałkami, dwoma kamerami, przednim oraz tylnym panelem dotykowym PS Vita dostarczy bogate, wciągające gry ze wspaniałą grafiką, której zwyczajnie nie można znaleźć nigdzie indziej - napisał w listopadzie na blogu Jack Tretton, dyrektor generalny Sony.

Przenośna konsola ma zadebiutować w Japonii już 17 grudnia w dwóch wersjach: za 249,99 dolarów (z Wi-Fi) oraz 299,99 dolarów (z Wi-Fi i 3G). Premiera w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie oraz Europie planowana jest na 22 lutego. Biorąc pod uwagę, że Sony notowało straty przez cały ubiegły rok fiskalny, firma potrzebuje sukcesu związanego ze swoim nowym urządzeniem jak jeszcze nigdy wcześniej.

Czytaj także: Sony cały rok na minusie