Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Tym razem stroną przegraną jest News-Service.com, jeden z głównych dostawców usenetu. Musi on usunąć wszystkie materiały mogące naruszać prawa autorskie.

robot sprzątający

reklama


BREIN, organizacja reprezentująca przemysł muzyczny i filmowy w Holandii, dwa lata temu pozwała serwis News-Service.com (NSE). Zarzuciła mu utrzymywanie na swoich serwerach materiałów naruszających prawa autorskie. W czwartek sąd w Amsterdamie przyznał rację powodowi. Zgodnie z wyrokiem NSE ma dwa tygodnie na usunięcie wszelkich treści mogących naruszać prawo. Jeśli tego nie uczyni, naliczana będzie kara w wysokości 50 tysięcy dziennie - informuje TorrentFreak.

Czytaj także: BREIN zamyka kolejnych 11 serwisów

NSE bronił się, że jest jedynie pośrednikiem w przekazywaniu treści, podobnie jak dostawca internetu. Sąd uznał jednak, że obecna procedura - powiadamiania przez posiadaczy praw autorskich o możliwym jego naruszeniu, co skutkować mogło usunięciem konkretnych materiałów - jest niewystarczająca celem ochrony praw.

Wyrok sądu oznacza bardzo poważne problemy dla firmy. Nie ma ona bowiem technicznych możliwości sprawdzenia 15-20 milionów wiadomości dziennie, które są wymieniane między użytkownikami, a także ustalenia, czy na dany materiał uzyskana była zgoda do jego przesyłania czy też nie. Patrick Schreurs, dyrektor generalny NSE, powiedział, że nie widzi możliwości dostosowania się do rozstrzygnięcia sądu.

Jego zdaniem może to oznaczać koniec usenetu w jego obecnej formie. BREIN z kolei nie kryje zadowolenia z wyroku. Zdaniem organizacji jest to przełomowy krok w walce z nielegalnym rozpowszechnianiem chronionych materiałów.

Nie zapadła jeszcze decyzja, czy NSE będzie się odwoływać od wyroku.

Czytaj także: Mininova wypłaci odszkodowanie. Koniec sporu z BREIN


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: TorrentFreak